Jubileusz kina Centrum z przygodami [FOTO]

Kino Centrum w Wadowicach ma już 20 lat, choć tym, którzy pamiętają jego początki, trudno jest uwierzyć, że powstało aż tak dawno temu. Wadowickie Centrum Kultury przygotowało z tej okazji uroczystą galę jubileuszową, której przeprowadzenie zakłóciła awaria prądu. Na szczęście, szybko udało się ją usunąć, toteż zebrani prawie jej nie odczuli. Musieli tylko pogodzić się z przerwą w emisji filmu, który stanowił clou programu.

Galę poprowadziła Marta Bizoń, pochodząca z Wadowic aktorka Teatru Ludowego w Krakowie, mająca na koncie również role w filmach i serialach. Razem z dyrektorem Wadowickiego Centrum Kultury Piotrem Wyrobcem umiejętnie zajęła publiczność na czas pracy energetyków.

Uroczystość rozpoczęła się od wspomnień o początkach kina Centrum, które powstało w 2003 roku, po upadku kina Szarotka. Jego historię przybliżył zebranym krótki materiał filmowy, przygotowany przez Janusza Gawrona. Potem na scenę wjechał okazały tort w kształcie szpul z taśmami filmowymi.

Po jego prezentacji przyszedł czas na gwóźdź programu - przedpremierowy pokaz pięknego filmu Kingi Dębskiej „Święto ognia”, będącego adaptacją powieści Jakuba Małeckiego. Chyba niewiele osób obejrzało go od początku do końca bez łez w oczach. Spowodowana awarią prądu przerwa w jego emisji była nieco irytująca, ale tylko podsyciła ciekawość publiczności, co wydarzy się dalej.

W wydarzeniu miały uczestniczyć trzy aktorki grające w „Święcie ognia”, w tym Paulina Pytlak, która rewelacyjnie wcieliła się w niepełnosprawną dziewczynę z mózgowym porażeniem dziecięcym. Niestety, przyjechała tylko Katarzyna Herman. Ale i jej obecność bardzo ubogaciła galę. Aktorka opowiedziała o kulisach powstania filmu, między innymi o problemach z obsadzeniem roli baleriny Łucji. Pierwotnie miała ją zagrać aktorka, ostatecznie jednak zaangażowano prawdziwą tancerkę baletową, Joannę Drabik.

Warto wspomnieć, że obchody urodzin kina Centrum nie ograniczały się do wspomnianej gali. Trwały kilka dni i składały się z emisji różnych filmów dla dzieci, młodzieży i dorosłych, a także koncertów – jednego na żywo, a drugiego na ekranie.

Foto: Edyta Łepkowska