Pociągi kursujące na trasie Bielsko-Biała – Kraków cieszą się ostatnimi czasy ogromnym powodzeniem. Są takie pory dnia, że w całym składzie trudno znaleźć choć jedno wolne miejsce. Wynika to nie tyle z atrakcyjności oferty kolei, co z braku alternatywy. Niestety, połączeń na tej trasie jest zdecydowanie zbyt mało. Niedawno pojawiły się pogłoski, że na trasę wejdzie dodatkowy przewoźnik kolejowy. Czy rzeczywiście można na to liczyć?
Odkąd wszystkie kursy na trasie łączącej Bielsko-Białą z Krakowem przez Kęty i Andrychów zawiesił jedyny przewoźnik drogowy, pociąg jest dla wielu osób jedyną możliwością dojazdu bez przesiadek do stolicy Małopolski. O ile z Wadowic czy Kalwarii Zebrzydowskiej bez problemu można dostać się busem bezpośrednio do grodu Kraka, o tyle z Andrychowa czy Kęt jest to niemożliwe.
Pociągi ratują sytuację, a przy tym, jak już pisaliśmy, od 11 czerwca pokonują trasę szybciej. Dzięki oddaniu do użytku nowej łącznicy kolejowej, nie mają już przymusowego postoju na stacji Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona, gdzie odbywała się zmiana kierunku jazdy. Tylko dwa pociągi nadal na nią wjeżdżają, ponieważ są skomunikowane z tymi, które kursują między Kalwarią Zebrzydowską Lanckoroną a Suchą Beskidzką. Dzięki nowej łącznicy trasa Bielsko-Biała – Kraków jest też nieco krótsza, co pozytywnie wpłynęło na ceny biletów.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że połączeń kolejowych jest zbyt mało, a przy tym jeżdżą o niezbyt dogodnych porach. Mieszkaniec Andrychowa nie dojedzie do pracy w Krakowie pociągiem, bo pierwszy poranny odjeżdża z miasteczka nad Wieprzówką dopiero o 7.26. Ostatni powrotny opuszcza dworzec główny w stolicy Małopolski o 18.43, co dla wielu pasażerów jest zbyt wczesną godziną
Ostatnio zaczęły krążyć pogłoski, że na tej trasie pojawi się dodatkowy przewoźnik kolejowy. Obecnie działa na niej tylko spółka Polregio. Według informacji krążących w sieci, miałyby na nią wejść od grudnia również Koleje Małopolskie, których pociągi kursowałyby w relacji Andrychów – Kraków. Co w tej sprawie ma do powiedzenia sam przewoźnik?
„Spółka Koleje Małopolskie nie przewiduje aktualnie rozszerzenia połączeń w kierunku Andrychowa w tym ani przyszłym roku. Jednocześnie w kwestii planowanych zmian w ofercie przewozowej kolei na terenie województwa małopolskiego prosimy kontaktować się z organizatorem przewozów, którym jest Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego” - odpowiedział Departament Marketingu spółki na nasze pisemne zapytanie. Władze wojewódzkie też nie planują w najbliższym czasie rozszerzenia oferty przewozowej na tej linii.
Być może jednak zaczną szybciej działać w tym kierunku, jeśli otrzymają petycję z tysiącami podpisów, o której już pisaliśmy. Jest to apel o zwiększenie o zwiększenie ilości połączeń kolejowych na trasie z Bielska-Białej do Krakowa, skierowany do marszałków województwa małopolskiego i śląskiego, który do tej pory podpisało ponad 2600 osób. Petycję nadal można podpisać, do czego zachęcamy te osoby, które jeszcze tego nie zrobiły. Jest ona dostępna tutaj.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy