reklama
reklama

Z miłości do piękna założył muzeum, które działa już 10 lat

Kultura - Rozrywka, Wiadomości, 11.06.2023 16:55, eł

Właśnie świętowało okrągłą rocznicę.

Z miłości do piękna założył muzeum, które działa już 10 lat

Jedni mówią o nim, że jest pozytywnie zakręcony, drudzy nazywają go ekscentrykiem albo po prostu dziwakiem. Ale Władysław Pasterak to przede wszystkim człowiek szczęśliwy. Robi to, co lubi, realizuje swoje pasje, a przy tym znalazł sposób, jak dzielić się nimi z innymi ludźmi. W 2013 roku otworzył w Tomicach Izbę Regionalną, która właśnie świętowała okrągłą rocznicę powstania.

Przygoda tomiczanina Władysława Pasteraka z zabytkowymi przedmiotami zaczęła się od jego fascynacji… drewnem. Już jako dziecko z zapałem w nim rzeźbił, używając zwykłego kuchennego noża. Od najmłodszych lat klecił też różne przedmioty z kawałków desek, więc jego rodziców nie zdziwiło, gdy po ukończeniu podstawówki zaczął się uczyć zawodu stolarza.

Z czasem odkrył urok antyków i postanowił zająć się renowacją starych mebli. Zgromadził niewielką ich kolekcję, do której stopniowo wprowadzał również inne przedmioty – dawne narzędzia, sprzęty gospodarstwa domowego, ozdoby, zabawki, gazety, książki i dokumenty. W końcu doszedł do wniosku, że trzeba te zbiory jakoś wyeksponować i pokazać innym. Z drewnianych bali oraz desek z rozbiórki ponadstuletniego domu i budynku gospodarczego w Mucharzu wybudował przy ulicy Floriańskiej 99 w Tomicach rekonstrukcję wiejskiej chaty.

Nie ma w niej prawie żadnego nowego elementu, jeśli nie liczyć szyb w drzwiach i oknach. No i uszczelnień z wełny drzewnej pomiędzy balami. Blacha na rynny oraz ich okucia pochodzą ze składów złomu, a dachówki od sąsiada, który wymieniał pokrycie dachowe - opowiada Władysław Pasterak. Gdy chata była gotowa, stolarz umieścił w niej sporą część swojej kolekcji, a w 2013 roku oficjalnie otworzył Izbę Regionalną. Z początku mało kto o niej słyszał, z braku odpowiedniej promocji, ale teraz jest to miejsce, które ma już utrwaloną pozycję na kulturalnej mapie powiatu wadowickiego. Odwiedzają je grupy szkolne i harcerskie, przejeżdżają też turyści indywidualni, czasem nawet z odległych części Polski. Izba co roku bierze udział w akcji Noc Muzeów.

Kilka prezentowanych w niej eksponatów pochodzi z domu rodzinnego Władysława Pasteraka. Jest wśród nich na przykład kredens i maszyna do szycia jego matki. Znaczna większość to jednak przedmioty upolowane na pchlich targach, giełdach oraz bazarach, odkupione od innych kolekcjonerów lub od ludzi, którzy za grosze pozbywali się niepotrzebnych im „rupieci”. Niektóre tomiczanin wyszperał na wysypiskach śmieci! Ozdobne wykończenie rynny, które widać na jednym ze zdjęć pod artykułem, znalazł w składzie złomu.

Najstarszy z jego skarbów to malowana skrzynia krakowska z 1851 roku. – Dawniej nawet przedmioty codziennego użytku były piękne. Dlatego tak cenię wszelkie starocie - z miłości do piękna – mówi mężczyzna.

Narzędzia rolnicze, żarna i uprzęże konne Władysław Pasterak wyeksponował w drewnianej wozowni, którą bez użycia choćby jednego gwoździa zbudował obok chaty. Znalazło się w niej również miejsce dla dziecięcej kołyski oraz kolekcji nart z różnych okresów, pięknie pokazującej ich ewolucję na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Delikatniejszą część zbiorów - wiekowe dokumenty, gazety i książki tomiczanin przechowuje we własnym domu, jednak na specjalne życzenie udostępnia je zwiedzającym.

Izbie towarzyszy miniogród botaniczny, w którym tomiczanin posadził kilkadziesiąt gatunków drzew i krzewów. Dominują wśród nich rodzime, powszechnie spotykane w polskich lasach, ale są też bardziej egzotyczne, jak na przykład metasekwoja chińska, karagana syberyjska czy wierzba mandżurska.









Foto: Edyta Łepkowska
reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy