Od 1 marca w ścisłym centrum Andrychowa pojawiło się więcej wspólnych patroli pieszych Straży Miejskiej i Policji.
- Jest to odzew na sugestie mieszkańców aby funkcjonariusze byli bliżej obywatela. W ramach dyslokacji funkcjonariusze będą reagować na przypadki łamania prawa do których możemy zaliczyć m.in. dewastacje mienia, nieprawidłowe parkowania pojazdów, zanieczyszczania miejsc publicznych czy też zakłócanie porządku publicznego. Istotnym wsparciem dla tego rodzaju służb stanowił będzie monitoring miejski, którego operatorzy będą bezpośrednio przekazywać wykryte zdarzenia - informuje Krzysztof Tokarz, komendant Straży Miejskiej w Andrychowie.
W ramach działalności sekcji monitoringu wizyjnego w roku 2016 wykryto 165 zdarzeń o charakterze wykroczeniowym i przestępczym.
Keson, 14.03.2017 20:17
a jeszcze polarek aby chucherku sie nie zaziebilo
Keson, 14.03.2017 19:53
BARDZO dobry przykład Pan po lewej, silna budowa ciała, sportowa sylwetka, wysportowany, czarny włos spod czapeczki Pan po prawej, w sile wieku pewnie po 40, zgarbiony pewnie zmęczony, że idzie już 20 metrów, biel spod czapki widać, i jeszcze jest pilnowany przez kolegę. Ssssszzzzuuuuuukkkammmm argumetu za darmozjadami ???
Rzycon, 13.03.2017 21:01
Czuje się bezpieczniej naprawde...Po zmroku tylko grzeją tyłki ;)
szechter, 13.03.2017 19:59
przykleiło się gwno okrętu i woła - PŁYNIEMY!!! . Szkoda policjantów...
rafi, 13.03.2017 16:10
Komentarz usunięty przez autora.
orange, 13.03.2017 14:48
prawdziwe problemy to także parkowanie na trawnikach pamiętajcie już niema nazwy klepisko tylko zajeżdżony trawnik i ukarany ma być kierowca który parkuje na trawniku zresztą prawdziwy kulturalny kierowca tak nie zrobi.
kaczor, 13.03.2017 11:39
nie oceniam kompetencji strażników miejskich czy ich szefa. Mam nadzieję, że są jak najwyższe. Jednak panie Krzysztofie, wydaje mi się, że jeśli ludzie chcą więcej patroli w centrum to np. nie o złe parkowanie i wlepianie mandatów za to chodzi. Tylko o zupełnie inny problem. Domyśla się pan jaki? Proszę iść w kierunku rozwiązywania prawdziwych problemów i będzie ok.
Zibi33, 13.03.2017 11:21
Takie partole to tylko i wyłącznie pokazówka pod publiczkę żeby przekonywać na siłę o konieczności utrzymywania straży miejskiej. Nie wiem czy policjant czuł by się bezpiecznie podczas interwencji mając za partnera osobę która często przypadkiem trafia do służby jaką jest straż miejska bo akurat ma takiego a nie innego krewnego co tam komuś szepnął słówko. Kazali im to chodzą z nimi aczkolwiek wątpię żeby była to komfortowa sytuacja dla policjantów.