Na drogach już typowo jesienne warunki. Trzeba uważać, żeby nie skończyć tak jak ten kierowca.
W czwartek (11.10) ok. godziny 10 do kolizji doszło na drodze wojewódzkiej w Wieprzu. Kierowca fiata seiecento na łuku drogi wpadł w poślizg. Efekt - auto wylądowało w rowie. Kierowcy nic się nie stało, ale lądowanie z pewnością do przyjemnych nie należało.
Auto wyciągnęli strażacy, a policja ustala dokładne przyczyny tej kolizji
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Lukasz, 15.10.2012 20:00
gagalina a gdzie trzeba było i nie przyjechali bo nie kojarzę takiego przypadku?
Fire, 13.10.2012 05:07
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli to wam by się przytrafił taki wypadek to na pewno uważalibyście inaczej. A co gdyby zastęp z JRG jechał do zdarzenia a w drodze napotkał inny wypadek (a takie przypadki już się zdarzały)... A jeśli chodzi o marnowanie pieniędzy to w kwestii straży pożarnej nie da się już więcej marnować bo wydatki na nią są ograniczone do minimum. Jeden samochód w JRG z pełną obsadą a reszta strażacy ochotnicy którzy te samą robotę wykonają ZA DARMOLA...
gregory, 12.10.2012 22:14
no cóż niektórzy uważają że nie warto oszczedzać na ratowaniu ludziom życia, inni że nie warto oszczedząc na wypłatach dla wiceburmistrzów........
gabdzix, 12.10.2012 19:21
zgadzam się z poprzednikiem Fire.
Fire, 12.10.2012 18:33
do gwidon: po to dwa wozy bo w momencie zgłoszenia wypadku dyżurny na powiatowym stanowisku kierowania nie wie co się dokładnie stało i czy będzie potrzeba użycia specjalistycznego sprzętu hydraulicznego do wycinania osób poszkodowanych, bądź czy nie doszło do wycieku paliwa albo rozszczelnienia butli w instalacji LPG a w takich przypadkach o życiu ludzkim decydują dosłownie sekundy. A jak widać na zdjęciu zadysponowane zostały dwie jednostki. Jedna z OSP Wieprz (pierwsi na miejscu zdarzenia) i druga z JRG Andrychów. Pamiętaj, że na RATOWNICTWIE nie ma co oszczędzać więc słowa o marnowaniu publicznych pieniędzy na ratowaniu komuś życia lepiej zostaw dla siebie.
gagalina, 11.10.2012 15:28
tam gdzie nie trzeba to jadą ;]
gwidon, 11.10.2012 13:57
Po co aż dwa wozy strażackie na głupie seicento? To jest właśnie marnotrawstwo publicznych pieniędzy