Całe szczęście idzie odwilż, bo przynajmniej skończą się problemy z zasypanymi chodnikami i drogami.
Czy drogowcy zdali egzamin podczas grudniowego ataku zimy? Trzeba przyznać, że opady śniegu były intensywne i firmy odśnieżające nie nadążały. Kiedy padało, tłumaczyli że nie są w stanie ośnieżyć wszystkiego jednocześnie i dojechać wszędzie.
Jedno jest pewne - tylu narzekań na nieodśnieżone drogi i chodniki dawno już jednak nie było. Zresztą, do dziś wiele z nich jest zasypanych śniegiem i nikt z tym nic nie robi. W wielu przypadkach nic pomagały telefony do firm zajmujących się odśnieżaniem. Tak było choćby z chodnikiem przy drodze krajowej w Inwałdzie (na zdjęciu)
Idzie odwilż. Wkrótce po śniegu nie będzie już prawdopodobnie śladu - do następnych opadów.
Na razie - na noc ze środy na czwartek - synoptycy prognozują opady marznącego deszczu powodujące gołoledź. Tu też będzie potrzebna interwencja drogowców.
foto: nadesłane
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Jeremiasz, 21.12.2022 21:30
Władza siebie nie będzie karać, przeciwnie, pewnie będą nagrody na koniec roku i inne benefity.
Koniczynka, 21.12.2022 19:37
Ile mandatów dała straż miejska w Andrychowie????....