Policja ustala przyczyny tej tragedii. Doszło do niej w sobotę (18.08) około godziony 15 na prywatnym lądowisku w Gierałtowiczkach. Wstępnie wiadomo, że motolotniarz w wieku 63 lat spadł na ziemię, na pole kukurydzy, tuż po starcie. Prawdopodobnie doszło do awarii sprzętu. Świadkowie relacjonowali, że zaraz po starcie pilot wykonał zwrot o 180 stopni. Później maszyna runęła na ziemię.
Na miejscu ściągnięto śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa. Wcześniej ratownicy pogotowia ratunkowego przez kilkadziesiąt przeprowadzali reanimację mężczyzny, ale nie udało się go uratować. Ofiara pochodzi z województwa śląskiego.
Dokładne przyczyny zostaną ustalone w policyjnym śledztwie we współpracy z komisją ds. badania wypadków lotniczych.
xxx
W sobotę niemal o tej samej porze, około godziny 15, służby ratunkowe zostały wezwane jeszcze do innych zdarzeń w Wieprzu i Andrychowie.
W Wieprzu samochód osobowy uderzył w drzewo. Ranna została jedna osoba. Z kolei w Andrychowie w okolicach basenu mieszkańcy zauważyli rannego mężczyznę, który leżał na torach. Udzielono mu pomocy.
foto: WadowiceOnline.pl
starymoher, 18.08.2012 18:36
...,,mieszkańcy zauważyli rannego mężczyznę, który leżał na torach. Udzielono mu pomocy\"... A co ,mieli go dobić?