reklama
reklama

Nielegalnie polował, groził i porzucił broń

Wiadomości, 26.08.2014 14:45, (red)
Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania kłusownictwa, wypowiadania gróźb karalnych przy użyciu broni oraz porzucenia broni palnej wraz z amunicją
Nielegalnie polował, groził i porzucił broń

 

Juszczyn. Nielegalnie polował, groził i porzucił broń.
Dnia 19 sierpnia 2014r. około godz. 20.00 trzech myśliwych z koła łowieckiego „Bystra” przebywający w lesie w Juszczynie na terenie swojego okręgu zauważyli dwóch mężczyzn, którzy usiłowali polować na zwierzynę łowną. Mężczyźni ci nie posiadali uprawnień do polowania. Jeden z nich 68-letni mieszkaniec Wadowic miał przy sobie sztucer, którym posłużył się grożąc mężczyznom jej użyciem celując w ich kierunku. Drugi z mężczyzn, mieszkaniec Makowa Podhalańskiego nie posiadał broni. W chwili kiedy myśliwi powiadomili policję, mężczyzna oddalił się i ukrył broń wraz z amunicją. Po zatrzymaniu go przez policjantów z Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim najpierw nie chciał ujawnić miejsca ukrycia broni, jednak potem wskazał budynek mieszkalny jego znajomego, w którym znajdował się sztucer i naboje. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania kłusownictwa, wypowiadania gróźb karalnych przy użyciu broni oraz porzucenia broni palnej wraz z amunicją, która pozostawała w jego dyspozycji. Niewykluczone są dalsze zarzuty, gdyż w miejscu zamieszkania mężczyzna ten przechowywał amunicję do innych jednostek broni, niż użytkuje. Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Makowie Podhalańskim pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej.

19 sierpnia około godz. 20:00 trzech myśliwych z koła łowieckiego „Bystra” przebywający w lesie w Juszczynie na terenie swojego okręgu zauważyło dwóch mężczyzn, którzy usiłowali polować na zwierzynę łowną.

 

- Mężczyźni ci nie posiadali uprawnień do polowania. Jeden z nich 68-letni mieszkaniec Wadowic miał przy sobie sztucer, którym posłużył się grożąc mężczyznom jej użyciem celując w ich kierunku. Drugi z mężczyzn, mieszkaniec Makowa Podhalańskiego nie posiadał broni. W chwili kiedy myśliwi powiadomili policję, mężczyzna oddalił się i ukrył broń wraz z amunicją. Po zatrzymaniu go przez policjantów z Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim najpierw nie chciał ujawnić miejsca ukrycia broni, jednak potem wskazał budynek mieszkalny jego znajomego, w którym znajdował się sztucer i naboje - informuje rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.

 

Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania kłusownictwa, wypowiadania gróźb karalnych przy użyciu broni oraz porzucenia broni palnej wraz z amunicją, która pozostawała w jego dyspozycji.

 

Niewykluczone są dalsze zarzuty, gdyż w miejscu zamieszkania mężczyzna ten przechowywał amunicję do innych jednostek broni, niż użytkuje. Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Makowie Podhalańskim pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej.

 

źródło: KPP Sucha Beskidzka

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy