AKTUALIZACJA: W czwartek (20.05) po południu i wieczorem przeprowadzono ewakuację mieszkańców przysiółka Łaśnica. Do wieczora ewakuowano ok. 100 osób, czyli niemal połowę mieszkańców tego przysiółka. Noc spędzili w tymczasowych miejscach - w szkołach i remizach na terenie gminy. Wszystko dlatego, że ziemia nadal osuwa się, kolejne domy po prostu się rozpadają.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W wyniku intensywnych opadów deszczu wystąpiły liczne osuwiska ziemi na podgórskich terenach. Najgroźniejsza sytuacja występuje na Podchybiu, w Izdebniku - w rejonie p. Nowaka Prymusówka, w Skawinkach oraz w Lanckoronie - Łaśnicy.
W Podchybiu i Łaśnicy kilka budynków nadaje się do wyburzenia, ponieważ zniszczenia są tak duże. Wiele innych jest popękanych i przebywanie w nich jest niebezpieczne. Na miejscu jest kilkudziesięciu strażaków, którzy pomagają w ewakuacji.
Tymczasem mokra ziemia cały czas się osuwa. W środę zbocze "zjeżdżało" w dół w prędkością 10 cm na godzinę. Z godziny na godzinę ściany budynków pękają coraz bardziej. Do Lanckorony ma przyjechać specjalna komisja geologiczna, która ma ocenić sytuację.
W wyniku osuwania się ziemi, bez dachu nad głową zostało aż 40 rodzin. Z informacji Urzędu Gminy w Lanckoronie (20.05) wynika, że w Podchybiu zawaliły się już trzy budynki: dwa mieszkalne i warsztat stolarski. Uszkodzonych jest 11 domów i 8 budynków gospodarczych.
W przysiółku Łaśnica zniszczone są już 32 budynki, w tym 15 domów, 13 gospodarczych, trzy warsztaty stolarskie i remiza OSP. - Są bardzo popękane i w każdej chwili mogą się zawalić. W tym rejonie osuwisko wciąż się powiększa. Kolejne powstaje już w przysiółku Podchybie-Wąwóz. Zwały ziemi przesuwają się w stronę zabudowań - informują w urzędzie gminy.
Gmina nie posiada mieszkań komunalnych, dlatego zwraca się do wszystkich o pomoc.
Urząd wydał w tej sprawie kominikat: "W związku z krytyczną sytuacją 40 rodzin mieszkańców Podchybia, Izdebnika i Lanckorony - przysiółek Łaśnica, których budynki mieszkalne nie nadają się do zamieszkania – gmina poszukuje mieszkań, które mogą zostać wynajęte osobom poszkodowanym przez żywioł. W tej sprawie można kontaktować się z Władysławą Fabiś, tel. (33) 876-35-95 wew.24".
Uruchomione zostało specjalne konto bankowe na które można przekazywać wpłaty na wsparcie dla poszkodowanych.
Nr rachunku: 05 1020 2430 0000 8102 0045 4678
z dopiskiem: Pomoc poszkodowanym przez osuwiska w gminie Lanckorona
foto: UG Lanckorona
Zdjęcia i informacje można wysyłać na adres [email protected]
Zaba, 20.05.2010 17:09
Żywioł nie oszczędził biednych, ani bogatych... Patrzę na ten ogrom nieszczęścia i nie mogę uwierzyć... A co mają powiedzieć ci, którzy stracili część swojego życia..? Domy - często biedne chatki, inne nowe - budowane kosztem wyrzeczeń... Dzieci, które straciły swe zabawki, zdjęcia... Starzy ludzi, których korzenie zostały w jednej chwili wyrwane... Przerażająca jest niemoc i bezsilność człowieka wobec takiej potęgi. A ona nam się przypomina coraz częściej i coraz częściej zmusza do pokory...
asquit, 20.05.2010 14:03
coś takiego widziałem już kiedyś w Lachowicach. Dlatego rok temu kupiłem działkę budowlaną na płaskim terenie...Z dala od rzeki i gór.
Marlena, 19.05.2010 22:34
A nie lepiej zrobić porządne wały i zbiorniki retencyjne?? niż wypłacać 5 razy tyle na odszkodowania??
kosm, 19.05.2010 14:53
święta prawda, ale na wsi bieda, niektórym nawet tych 100 zł czasami szkoda dać na ubezpieczenie. A czasami tak tragicznie to się kończy
marek-wad, 19.05.2010 12:59
współczuję. Polisa za 100 zł, co daje małe ubezpieczenie a budowa nowego domu 200 tysięcy przynajmniej.