Od stycznia ponownie w Kętach nocnych dyżurów nie pełni żadna apteka. W razie potrzeby mieszkańcy kęckiej gminy muszą jechać po leki np. do Andrychowa, w sąsiednim powiecie wadowickim.
W powiecie oświęcimskim takich gmin jest więcej. Jedynie w Oświęcimiu wyznaczone apteki dyżurują w nocy. W pozostałych gminach, w tym właśnie w Kętach, takich dyżurów nie ma. Dla aptekarzy są one nieopłacalne.
Ostatnio sprawa nocnych dyżurów aptek była omawiana podczas sesji Rady Powiatu Oświęcimskiego. Prawo nakłada na radę powiatu obowiązek określenia rozkładu godzin pracy aptek, ale nie daje w tej kwestii żadnych kompetencji. Oznacza to, że radni nie mają możliwości narzucenia godzin działalności aptek, ani harmonogramu dyżurów nocnych.
Dlatego Rada Powiatu w Oświęcimiu odrzuciła projekt uchwały w sprawie określenia rozkładu godzin pracy aptek w gminach powiatu. - Można powiedzieć, że stało się tak na znak protestu. Niestety, nie mamy żadnych uprawnień, by skłonić aptekarzy do dyżurów nocnych, a także w niedziele i święta – mówił Adam Merta wiceprzewodniczący Rady Powiatu.
Kilka tygodni temu negocjacje z kęckimi aptekarzami podjął burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar, ale póki co nie ma efektów. W ten sprawie jedno jest pewne - to aptekarze muszą między sobą dojść do porozumieniia i ustalić nocne dyżury.
AKTUALIZACJA: 2015-03-24
Jak informuje nas jeden z aptekarzy, właściciele aptek z gminy Kęty uzyskali częściowe porozumienie. Ustalili, że w każdą niedzielę oraz we wszystkie święta co najmniej jedna apteka w mieście będzie dyżurowała do godziny 21:00. Na razie o nocnych dyżurach nie ma nowy, ale dobre i to.
walet, 23.03.2015 19:36
Jak za komuny próbują narzucić prywatnym przedsiębiorcom kiedy i co mają robić. Jednocześnie łupiąc ich na podatkach i opłatach. Klęczar zrób aptekę w urzędzie i daj zarobić urzędnikom w nocy.