Warunki w górach są coraz trudniejsze. Śmiałków jednak nie brakuje. W piątek (20.11) wieczorem w masywie Babiej Góry zaginęło dwóch turystów. Zaniepokojona rodzina wezwała pomoc. Jak się okazało, turyści zabłądzili i noc spędzili w jednym z leśnych szałasów. Na szczęście, nie było dużego mrozu i nic im się nie stało.
W sobotę rano dotarli do nich goprowcy. To była jedna z pierwszy akcji GOPR w rejonie Babiej Góry w tym sezonie. W zeszłym roku takich akcji było mnóstwo. Wielu turystów przeceniło swoje możliwości. Zostali uratowani przez goprowców.
foto: zawoja-babiagora.webcamera.pl/
Brak komentarzy