Od pewnego czasu użytkownicy basenu krytego w Wadowicach informują nas, że coś nie tak jest z zegarem na basenie w Wadowicach. Otóż zegar ten… cudowanie rozmnaża minuty.
Na zegar wyjściowy, bo o nim mowa, patrzy wielu klientów, którzy idą do kasy i liczą minuty pozostające im do wykorzystania w ramach biletu lub dopłacania za więcej minut. W jakiś dziwny i tajemniczy sposób za zegarze błyskawicznie przybywa minut.
Dotarliśmy do nagrania. Co widać? Widać zegar. Lecą na nim sekundy aż w końcu minutnik przeskakuje z godziny 16:03 na 16:04, a po sekundzie na... 16:05. Błyskawicznie przybyła minuta do rozliczenia, jak twierdzą nasi rozmówcy.
Przypadek? Jak często tak się dzieje?
- To nagminna sytuacja. Na tym filmiku widać tylko zmianę o jedną minutę, ale były też zmiany o 2 minuty. I takim sposobem po przekroczeniu paru sekund trzeba dopłacać do biletu lub płacić za cały, jak się niby przekroczy parę sekund – mówi nam użytkownik basenu w Wadowicach.
Zobaczcie nagranie.
Do sprawy powrócimy.
Burakz wiejskiej , 06.12.2022 15:50
trzeba szybciej pływać to czas nie gra roli hahhahah
Ktos, 06.12.2022 08:45
Jak przyspiesza zegar na ścianie to lepiej dla klientów bo widząc późniejszą godzinę wcześniej wyjdziesz i nie musisz dopłacać. Więc chyba na plus a nie na minus dla pływaczy. Zawsze można sobie sprawdzić indywidualny czas na zegarku ile pozostało do końca. Ale jak Wadowiczanin musi siedzieć do ostatniej sekundy bo mu szkoda wyjść parę minut wcześniej to niech nie narzeka że dopłaca .
szpp, 06.12.2022 07:06
czy zejdzie na zepsuty zegar który już zapewne został naprawiony
szpp, 06.12.2022 07:05
ciekawe czy będzie jakieś śledztwo policji
Burakz wiejskiej , 05.12.2022 22:49
i różnimy się coś od rosji ??? tak samo się ludzi robi w wała ,propaganda w tv ,jaki kanał nie włączysz ,korupcja w tym niby rządzie, łąpówy i kombinowanie jak tu okraść w białych rękawiczkach, żałość i tektura
Tedi, 05.12.2022 21:10
Takie kłamstwa w takim mieście,no cóż nie pierwsze i ostatnie