reklama
reklama

Strażacy mieli wyjątkowo trudny weekend

Na sygnale, Wiadomości, 05.12.2022 14:45, eł

Pożar za pożarem, a na dokładkę wypadki.

Strażacy mieli wyjątkowo trudny weekend

Miniony weekend okazał się wyjątkowo pracowity dla strażaków z powiatu suskiego. Pełne ręce roboty mieli zarówno zawodowcy, jak i ochotnicy. Ugasili siedem pożarów, a w międzyczasie jeździli do wypadków drogowych. Przez dwa dni interweniowali w dwunastu miejscach!

Pisaliśmy już o pożarze niewykończonego domu, do którego doszło przed świtem w Stryszawie. Było to w sobotę, 3 grudnia. Zanim strażacy dojechali na miejsce, płomienie objęły już cały budynek, w znacznej części zbudowany z drewna. W dodatku, jak się okazało, na miejscu trudno było o wodę do gaszenia. Trzeba było czerpać ją z pobliskiego potoku i dowozić z odległego około 2 km hydrantu! 14 zastępów, a w nich 74 strażaków walczyło z ogniem przez pięć godzin. A był to tylko pierwszy z całej serii pożarów.

Zanim udało się go ugasić, rozgorzał kolejny, na szczęście nie tak rozległy. Około 8.30 zapaliły się sadze w przewodzie kominowym domu w Osielcu. Strażacy wygasili piec, a ogień w kominie stłumili prądem z gaśnicy proszkowej. W akcji brało udział 16 druhów z dwóch ochotniczych straży pożarnych.

Tego samego dnia około 11.50 straż pożarna została powiadomiona o kolejnym pożarze sadzy w kominie. Tym razem doszło do niego w Zawoi. Do jego gaszenia zadysponowano dwa zastępy (9 strażaków), którzy szybko uporali się z problemem. Przeczyścili komin, a tlącą sadzę wynieśli i ugasili na zewnątrz.

Również 3 grudnia, ale już w godzinach popołudniowych (około 16.10) samochód osobowy zderzył się z latarnią. Doszło do tego na drodze krajowej nr 28 w Białce. Nikomu nic się nie stało, ale uszkodzoną latarnię trzeba było usunąć. Interweniowało tam 13 strażaków i pogotowie energetyczne.


Wieczorem, około 20.50, napłynęła wiadomość o pożarze na dachu budynku produkcyjnego. W tartaku w Jordanowie zapalił się pył drzewny w przewodzie wentylacyjnym maszyny. Dzięki szybkiej interwencji strażaków, ogień nie rozprzestrzenił się dalej. Ponieważ jednak zagrożenie było duże, w akcji brało udział aż 10 zastępów, w których były w sumie 54 osoby.

W dwie godziny później w Łętowni citroen wpadł w poślizg na oblodzonej jezdni, zjechał z drogi i uderzył w słup. W wypadku obrażeń doznała jedna osoba – kobieta, która kierowała samochodem. Pierwszej pomocy udzielili jej strażacy, którzy następnie przekazali ją pod opiekę ratowników medycznych.

4 grudnia w nocy (przed godz. 3.00) doszło do kolejnego pożaru, tym razem w Skawicy. W drewnianym domu zapaliła się ściana za kominkiem. Strażacy rozebrali ją w całości, aby dogasić zarzewie ognia. Na miejscu działało 5 zastępów strażackich (26 osób).

- W związku z dużą liczbą pożarów sadzy w przewodzie dymnym, apelujemy o regularne czyszczenie i przeglądy instalacji kominowych w budynkach jednorodzinnych. Przypominamy o obowiązku dokonania przez mistrza kominiarskiego rocznej kontroli ich stanu technicznego. Stosowanie różnego rodzaju grzejników, dogrzewających pomieszczenia, również może doprowadzić do pożaru, jeśli zostaną pozostawione bez dozoru w bliskiej odległości od materiałów łatwopalnych – apeluje Łukasz Białończyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej.

- Do częstych przyczyn powstania pożaru zaliczyć należy także zwarcie w instalacji elektrycznej, spowodowane przeciążeniem w wyniku podłączenia dodatkowych urządzeń grzewczych. Pragniemy również przypomnieć, iż w celu uniknięcia pożaru spowodowanego wypadnięciem żaru z pieca czy kominka, należy zapewnić niepalne podłoże pod drzwiczkami paleniska, na przykład z blachy lub płytek ceramicznych. Wyposażając obiekty w kominki z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym należy pamiętać o spełnieniu wymagań budowlanych, podłączenia ich do samodzielnego przewodu dymowego, zapewnieniu właściwej wentylacji pomieszczenia – podkreśla.

Łukasz Białończyk przypomina również o obowiązkowych kontrolach stanu technicznego instalacji gazowych. - Ponadto w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, należy usuwać zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych. Zachęcamy mieszkańców naszego powiatu do zakupu i uruchomienia we własnym domu czujki dymu oraz tlenku węgla. Taka czujka bardzo szybko zaalarmuje o zagrożeniu – dodaje.





Foto: KP PSP w Suchej Beskidzkiej

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy