Poważną kraksę zaliczyli liderzy rajdu - po pierwszym dniu - Jarosław i Marcin Szeja.
- Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe, załoga jest już pod opieką ratowników. Odcinek został przerwany, reszta załóg RSMP jedzie trasą alternatywną na serwis - informuje serwis Rajd Małopolski.
Na miejsce skierowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zespół wydał komunikat w sprawie tego zdarzenia:
- Na OS9 Stryszów 2 nasza załoga wypadła z trasy. Bracia o własnych siłach opuścili samochód, a następnie zgodnie z procedurami zostali zabrani na badania do szpitala. To trudny moment dla naszego zespołu - prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość w oczekiwaniu na dalsze informacje - informuje profil facebook.com/Szeja
Zobaczcie nagranie.
Brak komentarzy