Podczas czwartkowej (25.02.) sesji Rady Miejskiej w Andrychowie doszło do kolejnej wymiany zdań pomiędzy przewodniczącym Rady Miejskiej Romanem Babskim a byłym przewodniczącym i radnym Krzysztofem Kubieniem.
Każdy z panów stoi po przeciwnej stronie barykady. K. Kubień jest przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości, czyli opozycji w Radzie, a R. Babski to zaufany człowiek burmistrza Tomasza Żaka. Każdy z nich ma swoją prawdę o stanie gminy Andrychów. Jednak która prawda jest bliższa stanu faktycznemu?
Cytując ks. Józefa Tischnera: Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda.
Posłuchajcie wycinka nagrania z ostatniej sesji Rady:
FeelFree, 27.02.2021 22:56
@Zakolog. Niekoniecznie, i na pewno nie tylko to. Raczej na obecnym etapie rozwoju andrychowskiej quasi-demokracji to jest to układ skomplikowanych zależności, stosunku korzyści do strat, oraz lęk związany z konsekwencjami wycofania się ze "współpracy" z wójtem naczelnym. Każdy z tych radnych ma jak widać wiele do stracenia w swoim mniemaniu... a regularnie widzą jak to jest być w opozycji do wójtów i "Ich Gminy". Radna Alicja Studniarz nie doczeka asfaltu pod dom póki burmistrz Żak rządzi. Szkoła Podstawowa, w której pracuje Radny Krzysztof Kubień będzie ostatnia do remontu, itd. itp. Klasyczne warunkowanie przemawia skutecznie nadal do tych radnych. Z szerszej perspektywy nie potrafią spojrzeć na to w czym uczestniczą. Nie mówiąc już, co pozwolę sobie wtrącić wyłącznie z powodu trwającego Wielkiego Postu! o spojrzeniu na swoje głosowanio-zbrodnie z perspektywy troski o swoje dusze. A w wielu wypadkach niestety również brak zrozumienia procesu, w którym bierze się udział, tak jak z pałacykiem! Do tego opisane w przywoływanej już książce "Mechanizm zagłady" społeczne procesy psychologiczne. To tak jak np. dzieciom w podstawówce wydaje się, że w kupie raźniej, i że jak cała klasa pójdzie na wagary to nie nastąpią konsekwencje. No i tych 13 radnych myśli, że głosując zawsze tak samo unikną odpowiedzialności za to co robią. W dodatku utwierdza ich w tym przekonaniu to, że do tej pory faktycznie tak jest! A w ich przeżywaniu autorytet ciągle patrzy! i widzi jak głosują! Vide eksperyment Milgramma... No i przy okazji masz wyjaśnienie dlaczego (między innymi oczywiście) tak bardzo inteligentny, nieodżałowanej pamięci Lem przejawiał tyle mizantropii w swoich dziełach... choćby w "Podróży ósmej" z Dzienników Gwiazdowych. I dlaczego już tak dawno Immanuel Kant powiedział, że „z krzywego kawałka drewna, z jakiego stworzony jest człowiek, nie da się zrobić nic prostego”.
Zakolog, 27.02.2021 20:53
@Władysław Żydek - Dzięki Pańskiemu wpisowi zrozumiałem główny problem burmistrzowych radnych. Tu nie chodzi o ich świadomie przyjęte na siebie obowiązki względem mieszkańców, tylko o zaspokojenie ich miłości własnej. Burmistrz zaspokajający tę potrzebę, nawet kosztem dobrostanu mieszkańców jest bardziej pożądany od burmistrza, który wymusza działania na rzecz mieszkańców, ignorując przy tym Ego radnych, a nawet je czasem drażliwie naruszając.
woj00, 26.02.2021 21:57
Tak jest. Odbijać gminę. Przejmować państwo od dołu. Elity zarządzające polskim państwem od przemian solidarnościowych prowadzą naród do kolejnej katastrofy.
Skalpel, 26.02.2021 20:44
Najwyższa pora na zmianę pokoleniową w RM.
cath, 26.02.2021 20:14
Opozycja krytykuje bo ma do tego prawa.Inna sprawa ze jakoś PIS do władzy w Andrychowie przebić się nie może .Mimo ze to miasto PIS sadzać z wyborów poselskich.Inna sprawa ze pamiętamy rządy PIS i K.K jako przewodniczącego RM -były takie czasy.I jakoś nie chcą Andrychowianie powtórki.