Policjanci z powiatu suskiego podsumowali kolejna już akcję 'Prędkość", wymierzoną w kierowców, którzy przekraczają prędkość.
- Każdy kierowca, który nie przestrzega ograniczenia prędkości na drodze, musi liczyć się z konsekwencjami, gdyż jezdnia to nie tor wyścigowy - podkreślają policjanci.
Takich sytuacji jest coraz więcej na drogach. Sobotnie działania wykazały, że 38 kierowców z 43 skontrolowanych niestety zapomniało o ograniczeniach. Rekordzistą tego dnia okazał się kierowca samochodu marki Audi. 23-latek w Makowie Podhalańskim na ul. Wolności nie tylko zapomniał o ograniczeniach prędkości w terenie zabudowanym (110/50 km/h), ale też wyprzedzał inny pojazd pomimo linii podwójnej ciągłej, nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa. W jego przypadku kontrola zakończyła się zatrzymanym prawem jazdy, wysokim, bo 1000zl mandatem karnym oraz 17 pkt. karnymi.
Kilka minut wcześniej, na tej samej drodze, 33-letni mieszkaniec powiatu suskiego kierując samochodem m-ki Opel również stracił prawo jazdy. Poruszał się z prędkością (106/50 km/h. Kolejny kierujący, w Kojszówce na drodze K28, kierując samochodem m-ki Alfa Romeo, przekraczając linie podwójną ciągłą wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych. Kontrola w jego przypadku zakończyła się mandatem karnym oraz 15 pkt. karnymi.
- Apelujemy o przestrzeganie przepisów i nieprzekraczanie dozwolonej prędkości, która jest jedną z przyczyn zdarzeń drogowych - apelują policjanci.
źródło: KPP Sucha Beskidzka
Brak komentarzy