Kierowcę samochodu osobowego, który jechał dzisiaj (17 sierpnia) przez Roków, spotkała nieprzyjemna niespodzianka. Nie potrafił zapanować nad zmęczeniem i zasnął za kierownicą. W rezultacie wylądował w rowie. Na szczęście, nic poważnego mu się nie stało.
Policjanci przypominają, że zmęczony kierowca jest równie niebezpieczny dla siebie i innych użytkowników drogi, jak gdyby był wpływem alkoholu czy narkotyków. I przestrzegają, by nie decydować się na prowadzenie samochodu, gdy powieki robią się coraz cięższe. Jeśli ogarnia nas senność za kierownicą, najlepiej zjechać z drogi i odpocząć, a dopiero potem kontynuować jazdę.
Foto: Małopolskie Drogi
Brak komentarzy