Tegoroczny Sylwester był inny niż do tej pory. Nie było hucznych zabaw, bali czy imprez do białego rana pod gołym niebem. W godzinach 19:00 - 6:00 obowiązywał zarządzony przez rząd zakaz przemieszczania się. Początkowo nawet straszono także wprowadzeniem godziny policyjnej, ale ostatecznie tylko zwiększono ilość patroli na ulicach miast, by zapewnić bezpieczeństwo w miejscach publicznych (zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób).
Jak przekazuje nam rzecznik prasowa KPP Wadowice Agnieszka Petek, sylwester w powiecie wadowickim przebiegł bardzo spokojnie. Nie nałożono żadnych mandatów. Policjanci interweniowali tylko przy kilku awanturach domowych oraz zakłóceniach ciszy nocnej. Do pożaru sadzy w kominie doszło w Lanckoronie i w Targanicach.
Co innego jednak na drogach. Od 31.12.2020 do 03.01.2020 odnotowano 10 kolizji drogowych.
W Sylwestra przed południem na ul. Krakowskiej w Andrychowie kierujący fiatem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu pojazdowi marki mazda, w wyniku czego doprowadził do zderzenia pojazdów.
Z kolei na ul. Sienkiewicza w Wadowicach kierujący volkswagenem w trakcie skręcania uderzył w pojazd marki mustang, który w sposób prawidłowy go wyprzedzał.
W Andrychowie na przejeździe kolejowym przy ul. Tkackiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem.
Na ul. Żwirki i Wigury w Wadowicach kierujący fiatem w trakcie wykonywania manewru cofania najechał na samochód, który prawidłowo cofał.
1 stycznia nie odnotowano żadnych zdarzeń. Z kolei 2 stycznia już tak. W Inwałdzie na ul. Wadowickiej tuż po północy kierująca seatem nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu w trakcie wykonywania manewru w lewo i doprowadziła do zderzenia z oplem. Pasażerka seata trafiła do szpitala.
W Wadowicach na Wenecji o godz. 14:30 nie ustalony kierujący samochodem marki ford nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go fiata i najechał na jego tył, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
Na ul. Wadowickiej w Wieprzu kierujący fordem potrącił zwierzę, które nagle wbiegło na jezdnię bezpośrednio przed samochód. W wyniku tego kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni do rowu i uderzył w mostek
Wstępnie ustalono też, że w miejscowości Stronie po godz. 17:00 kierujący suzuki nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do rowu uderzając w betonowy mostek. Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek drogowy.
Natomiast 3 stycznia doszło do dwóch kolizji. Pierwsza miała miejsce w Radoczy na ul. Jana Pawła II i było to zderzenie z sarną. A druga w Nowych Dworach, gdzie kierujący peugeotem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu kierujący samochodem osobowym. Doszło do zderzenia.
Brak komentarzy