Ratownicy GOPR Beskidy zakończyli sezon na stokach narciarskich. Zima była śnieżna, na stokach narciarzy nie brakowało Niestety, dla wielu z nich jazda na nartach skończyła się wypadkiem.
W okresie od 14 grudnia do 10 kwietnia ratownicy GOPR Beskidy aż 1170 razy udzielali pomocy na stokach narciarskich:
- Najwięcej wypadków miało miejsce w lutym (514) i odpowiednio w styczniu (316), marcu (207) oraz w grudniu (132) i kwietniu (1).
Spośród 19 zabezpieczanych ośrodków, najwięcej działań podjęto na Hali Skrzyczeńskiej (272), Czarnym Groniu (146), Złotym Groniu (137), Nowej Osadzie (130) oraz na trasach w rej. Pilska (100).Poszkodowani najczęściej doznawali urazów: kończyn (995), głowy (111), kręgosłupa (29), klatki piersiowej (24) oraz jamy brzusznej i miednicy (20).Pomoc była udzielana głównie narciarzom (864) i snowboardzistom (272). Potrzebowali jej również inni użytkownicy terenów narciarskich (wypadki piesze, na sankach, itp. – 34).Łączna liczba godzin pracy ratowników wyniosła 28 984 h- informuje GOPR Beskidy.
źródło: GOPR Beskidy
Brak komentarzy