Akcja została przeprowadzona po interwencji radnych.
W piątek (1.09) wieczorem policjanci przeprowadzili na drogach Wadowic akcję wymierzoną w kierowców szybkich, sportowych samochodów. Jak się okazało, akcja przeprowadzona została na wniosek grupy z radnych z Wadowic.
Poinformował o tym radny Mateusz Klinowski:
"Piątkowy wieczór był jednym z pierwszych od wielu miesięcy, kiedy mieszkańcy Wadowic mogli odpocząć w ciszy, nie słysząc rynku silników krążących w kółko skuterów, motocykli oraz samochodów. Grupa idiotów z okolicznych miejscowości terroryzuje nas od dłuższego czasu, wykorzystując nowe ulice i rynek do popisywania się swoim sprzętem, zwykle starymi gratami przerobionymi tak, aby jechały głośno. Podobno to fajna zabawa, ale na pewno nie dla tysięcy mieszkających w Wadowicach ludzi, będących zakładnikami zmotoryzowanych chamów. W odpowiedzi na wniosek radnych klubu WOLNE WADOWICE małopolska Policja przeprowadziła wczoraj zmasowaną akcję wymierzoną w kierowców z przerobionymi układami wydechowymi, którzy traktują Wadowice jako swój prywatny tor wyścigowy, łamiąc przepisy i niszcząc nasze zdrowie"
- informuje radny Mateusz Klinowski z Wadowic.
Zapowiada, że w poniedziałek rusza akcja zbierania podpisów pod petycją skierowaną do władz miasta. - Czas rozpocząć dyskusję o problemie hałasu, który obok zanieczyszczenia powietrza stanowi jeden z najważniejszych czynników kształtujących zdrowie mieszkańców miast. Czas otworzyć kolejny front walki o lepsze miasta - dodaje M. Klimowski.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Jan_Korba, 04.09.2023 07:06
To kolejna forma dyskryminacji kierowców. To że ktoś ma szybki samochód nie oznacza, że łamie przepisy ruchu drogowego. Radny Klinowski pochodzi z opcji politycznej, której marzeniem jest pozbawienie ludzi własności prywatnej, w tym samochodów. Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie niż uwierzę, że jego działania są skierowane na dobro lokalnej społeczności.
PoteznyANUBIS, 04.09.2023 06:46
No to została przesiadka na rowery. Ci co jeżdżą taczkami to nie wiedzą co to jest radość z jazdy. Pozdrawiam ….
znanywmiescie, 03.09.2023 11:06
Na celowniku szybkie samochody. A czy głośne też??