W poniedziałek około godziny 10:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w górach w okolicach Andrychowa.
Kłęby dymu widoczne były w okolicach Złotej Górki. Początkowo nie było wiadomo, co się pali. Czy leśnicy wypalają gałęzie i sytuacja jest pod kontrolą, czy doszło do pożaru lasu? Na miejsce wysłani zostali strażacy.
AKTUALIZACJA. Jak dowiedzieliśmy się w Nadleśnictwie Andrychów, nie jest to pożar lasu. Jeden z leśników wypalał gałęzie. Działo się to przy okazji wycinki drzew.
xxx
Od nocy strażacy z niemal wszystkich jednostek z gminy Andrychów i całego regionu cały czas otrzymują kolejne zgłoszenia o szkodach wyrządzonych przez nocną wichurę. Podjęli już setki takich interwencji. Ze wstępnych danych wynika, że w powiecie wadowickim wiatr w różnym stopniu uszkodził ponad 70 dachów budynków.
Więcej na ten temat:
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy