Jak już informowaliśmy, od 1 stycznia 2020 roku, podczas każdej kontroli drogowej policjanci sprawdzają aktualny stan licznika i porównują go z danymi wprowadzonymi do systemu przez diagnostów wykonujących okresowe badania techniczne. Niemal codziennie policjanci ujawniają takie sytuacje.
W tym tygodniu podczas kontroli w Roczynach wpadło dwóch kierowców.
Zatrzymany do kontroli fiat miał cofnięty licznik o ponad 399 000 km. W trakcie kontroli drogomierz wskazywał 13 041 km, natomiast po sprawdzeniu w systemie okazało się, że samochód podczas ostatniego badania technicznego w październiku 2019 roku miał na liczniku znacznie więcej, bo 412 055 km.
Tego samego dnia, policjanci skontrolowali również nissana, u którego także nie zgadzał się stan licznika. Różnica między wskazaniem obecnym drogomierza, a stanem widniejącym w systemie na dzień ostatniego badania technicznego w 2019 roku, wynosiła blisko 111 480 km.
- Śledczy obecnie wyjaśniają jak doszło do takich rozbieżności wskazań licznika i kto jest za to odpowiedzialny. Warto pamiętać, że w myśl aktualnie obowiązujących przepisów jakakolwiek ingerencja we wskazania drogomierza w pojeździe stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat - informuje policja.
",,**,,", 31.01.2020 19:52
Nalezy zaznaczyć ze tylko idiota lub bezmozgowiec kupuje auto sprowadzane, gdzie nawet ulomny wie,ze samochód jest po wypadku i z cofnietym licznikiem.