reklama
reklama

Obraz nędzy i rozpaczy nad Wieprzówką [FOTO]

MAGAZYN, Wiadomości, 04.04.2021 18:10, NEWSY CZYTELNIKÓW
Wstyd.
Obraz nędzy i rozpaczy nad Wieprzówką [FOTO]
Lepsza pogoda zachęca do spacerów nad Wieprzówką w Andrychowie, a tam niestety prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy. Wszędzie walają się śmieci, które ktoś tam bezmyślnie wrzucił lub zostawił.

Szczególnie fatalnie wygląda sytuacja w rejonie osiedla Olszyny w Andrychowie, w okolicach mostu kolejowego, co udokumentował nasz Czytelnik.

- Ogólny stan rzeki i brzegów pod względem śmieci jest katastrofalny. Jestem gotów zwołać ludzi do sprzątania, może uda się skrzyknąć więcej osób Ustalić datę, pozbierać śmieci A Ja sam mogę sfinansować tablice informacyjne z jakimiś hasłami które zmobilizują młodzież, by nie zostawiali po sobie takiego bałaganu - pisze do nas Jacek Bury.
















reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Mieszkaniec2, 05.04.2021 09:24

Od lat tak jest... teraz to dopiero zauważono? Brak śmietników, brak zagospodarowania terenu a można by było siedzieć na trawce przy rzece jak kiedyś... Ale pijaństwo w tym mieście to norma

Thoor, 05.04.2021 09:23

Potwierdzam, temat śmieci wzdłuż rzeki to jest tragedia. Od kilku lat ludzie apelują o zainteresowanie się tematem przez Miasto, ale jak widać kierownictwo udaje, że nie ma tematu. Podejrzewam, że koszów na śmieci tam nie ma, bo każdy kosz trzeba opróżniać, gdy się zapełni a to przecież koszt, który gmina musi ponieść, a to już się nie kalkuluje. A tak nie ma kosza, nie trzeba go opróżniać. Wszystkich osób tam przebywających nie nauczy się sprzątania po sobie, ale poprzez uświadamianie problemu, edukację na różnych płaszczyznach i jakiekolwiek gesty ze strony UM, można zmniejszyć skalę tego zjawiska - tylko trzeba chcieć - a tu chęci ze strony włodarzy raczej nie widać. Tak jak piszę Nostradamus, chętnych do sprzątania znalazło by się wielu, najlepiej na przełomie marca - kwietnia, kiedy nie ma jeszcze w takim stopniu zazielenienia, ale pojawił by się problem z odbiorem zebranych odpadów. To, że ludzie odwalą robotę za UM, moralnie spłynęło by po Nich jak "po kaczce". Przy takiej akcji na pewno poświecę własny czas. Pozdrawiam.

krl13, 04.04.2021 20:09

Póki tam będzie taki zapomniany, zarośnięty i sprzyjający nasiadówkom niewychowanej młodzieży, ale i nie tylko, bo bywam tam i widzę, że alkostarszyzna też tam przesiaduje, teren, o którym zapomniała sobie chyba straż miejska, to sprzątanie przyniesie jednorazowy skutek - a za chwilę będzie podobnie. Tabliczki spoko pomysł, gdzieś czytałam, że zakazy są nieskuteczne, trzeba innymi słowami dotrzeć do takich ludzi, np. "nie bądź przypałowcem - nie śmieć" albo "w domu też rzucasz śmieci na podłogę?" :D

waldemar231, 04.04.2021 19:24

Tak się kończy bezstresowe wychowanie i niestety takie rzeczy się wynosi z domu... Ja zistale wychowany tak, że swoje śmieci zawsze zabieram z lasu. Nawet w sklepie mam szacunek do rzeczy, które podnoszę po kimś na półkę bo mam szacunek do ludzkiej pracy... W dzisiejszych czasach brakuje rozmowy rodziców z dziećmi, pęd za pieniądzem, dzieci nie zbajcego innej rzeczywistości niż wirtualna objawia się i będzie czymś takim...

Nostradamus, 04.04.2021 19:17

"Andrychów utkany ze śmieci". Zwołać ludzi do posprzątania i sama praca to pół biedy. Trzeba jeszcze mieć transport by te śmieci zawieść na składowisko. I co najzabawniejsze samemu zapłacić za odbiór tychże śmieci. Tak na marginesie , te prowizoryczne ławki nie dodają temu miejscu uroku.