Do których lekarzy kolejki są najdłuższe? Gdzie czeka się najkrócej?

Kolejki do specjalistów to od dawna jedna z największych bolączek systemu ochrony zdrowia w Polsce. Trzeba mieć końskie zdrowie, żeby pozwolić sobie na wielomiesięczne oczekiwanie na konsultację czy badanie w ramach NFZ. Dla poważnie chorego pacjenta może się to skończyć tragicznie, jeśli nie stać go na prywatne leczenie.

Od lipca ubiegłego roku zniesiono limity przyjęć do specjalistów, co miało skrócić kolejki. Ponoć przyniosło to pozytywne efekty, ale dla pacjentów są one praktycznie niedostrzegalne. Jeśli bowiem na wizytę u lekarza trzeba czekać wiele miesięcy, skrócenie tego terminu o kilkanaście dni nie poprawia sytuacji.

Żeby dostać się do kardiologa w poradni działającej w ramach Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach, trzeba czekać prawie półtora... roku. Chyba że ze skierowania wynika, że sprawa jest pilna, to wtedy można dostać termin „już” za niecałe dwa miesiące. W suskim szpitalu terminy są krótsze, ale tylko dla pacjentów w stabilnym stanie. Muszą oni czekać nieco ponad pięć miesięcy. Dla tych, którzy pilnie potrzebują konsultacji czy badania, termin przekracza cztery miesiące. Z kolei w oświęcimskim ZOZ najbliższe wolne terminy są na grudzień tego roku, ewentualnie na maj, jeśli sprawa jest pilna.

Szybciej do kardiologa w Oświęcimiu można dostać się w Centrum Medycznym Elvita przy ul. Chemików, które również realizuje świadczenia w ramach NFZ. Najbliższe terminy dla przypadków pilnych są za miesiąc, a dla stabilnych – za ponad dwa miesiące. W Centrum Medycznym Orion w Kalwarii Zebrzydowskiej można zapisać się do kardiologa na czerwiec, a gdy sprawa jest pilna – na maj.

Długo trzeba czekać również na świadczenia z zakresu ortopedii i traumatologii (chirurgii urazowej). W wadowickim ZZOZ najbliższe wolne terminy są na październik, a dla pilnych przypadków na koniec maja. Raczej trudno sobie wyobrazić czekanie ze złamaną ręką ponad trzy miesiące, aż zechce ją obejrzeć lekarz... Suski szpital i tym razem oferuje krótszy czas oczekiwania dla przypadków stabilnych. Są tam wolne terminy na koniec sierpnia. Ale dla pilnych przypadków sytuacja jest tam znacznie gorsza niż w Wadowicach. Te są zapisywane również dopiero na sierpień. ZOZ w Oświęcimiu wypada pod tym względem znacznie lepiej, aczkolwiek i tam daleko jest do ideału.

Pilne przypadki zapisywane są na kwiecień, a stabilne na lipiec. Ale w tym mieście działa również wspomniana już wcześniej Elvita, gdzie sprawę można załatwić szybciej. Jednak w sytuacji pilnej jest to tylko kilkanaście dni różnicy. W Gminnym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Kętach najbliższy wolny termin to początek lub trzecia dekada marca – w zależności od tego, jak pilna jest sprawa. Dlatego najlepiej wybrać się do NZOZ Medican w Andrychowie, gdzie można umówić się do ortopedy już na następny dzień. Jeśli sytuacja pacjenta jest stabilna, terminy są dłuższe, ale niewiele.

Bardzo oblegane są też poradnie urologiczne w regionie. W wadowickim szpitalu stabilne przypadki zapisywane są dopiero na październik, na szczęście pilne lekarz przyjmuje czasem nawet już następnego dnia. W oświęcimskim jest znacznie gorzej. Tam pilne przypadki mogą liczyć na konsultację u urologa dopiero we wrześniu (!), a stabilne – w grudniu. Poradnia w suskim ZOZ ma dla pacjentów w pilnej sytuacji terminy dopiero na sierpień. Tymczasem choroby układu moczowego atakują znienacka i są bardzo uciążliwe. Trzeba jak najszybciej przyjąć leki, by można było normalnie funkcjonować w czasie częstego u kobiet zapalenia pęcherza.

Trudno też liczyć na to, że szybko dostaniemy się do neurologa. W ZZOZ w Wadowicach trzeba czekać od dwóch do ośmiu miesięcy, w zależności od tego, czy przypadek jest pilny, czy stabilny. W Suchej Beskidzkiej nawet pilne zapisywane są dopiero na listopad. Zaś w oświęcimskim szpitalu wolne terminy dla takich przypadków są dostępne w lipcu, a dla stabilnych - we wrześniu. Jednak w Oświęcimiu szybciej można skorzystać z konsultacji neurologicznej w Zakładzie Lecznictwa Ambulatoryjnego przy ul. Garbarskiej. W pilnej sytuacji „już” za ponad dwa miesiące. W Poradni Neurologicznej Hipokrates w Kętach nie ma bliższych terminów niż na czerwiec. Najlepiej jest pod tym względem w Andrychowie. Są tam dwie poradnie neurologiczne, a jednej z nich - w Medicanie, pacjenci (nawet gdy ich stan jest stabilny) są przyjmowani nawet jeszcze tego samego dnia.

W dobie pandemii koronawirusa wiele osób potrzebuje konsultacji pulmonologa. Ale w miarę szybko można na nią liczyć tylko w Oświęcimiu i jedynie w poradni gruźlicy i chorób płuc dla dzieci. Są tam wolne terminy nawet na marzec. Jednak dorośli mają dużo trudniej. Dla nich najbliższy termin do pulmonologa to dopiero trzecia dekada maja. Wcześniej, bo na początku tego samego miesiąca konsultacji mogą się spodziewać pacjenci w Suchej Beskidzkiej, w tamtejszej poradni działającej w budynku szpitala. Dotyczy to przypadków pilnych, bowiem stabilne zapisywane są na czerwiec. Podobnie jest w Wadowicach.

Foto: Pexels