W niedzielę akcja zbierania podpisów pod petycją

Jak już pisaliśmy, jakiś czas temu powstała inicjatywa kierowców, którzy chcieliby usprawnić dojazd do Krakowa trasą przez Skawinę. Teraz w Wadowicach można się będzie podpisać pod petycją w sprawie budowy łącznika drogowego, którego powstanie zniweczy lub przynajmniej ograniczy korki tworzące się okolicach wjazdu do stolicy Małopolski (albo wyjazdu z niej – zależy, w którą stronę ktoś zmierza).

Miałoby to być bezpośrednie połączenie między obwodnicami Skawiny i Krakowa, którego budowę rozważały już samorządy obu gmin (pisaliśmy o nim tutaj). Ponieważ jednak do tej pory nie znalazły środków na realizację tej inwestycji, mieszkańcy uznali, że najlepiej będzie, jeśli zaczną działać sami. Dlatego powstała petycja do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka z prośbą o zapewnienie finansowania przedsięwzięcia z budżetu państwa. Jej treść dostępna jest w Internecie (tutaj), gdzie można się pod nią również podpisać.

Dla tych, którzy wolą złożyć podpis na papierze, w najbliższą niedzielę (10 października) odbędzie się akcja na placu Jana Pawła II w Wadowicach. Dlaczego akurat w tym mieście? Wielu mieszkańców powiatu wadowickiego dojeżdża do pracy lub na uczelnie w Krakowie. Znaczna ich część wybiera trasę przez Skawinę, jako najkrótszą dla nich. Ale coraz dłuższe korki sprawiają, że pokonanie jej staje się coraz bardziej uciążliwe, a dojazd do celu w godzinach szczytu trwa niekiedy nawet o kilkadziesiąt minut dłużej niż poza nimi.

Podpisy będą zbierali dwaj mężczyźni – autor treści petycji Łukasz Kusak oraz radny powiatu wadowickiego Marek Gajowy. - Zaczynamy około 7.00 na płycie głównej rynku, w sąsiedztwie Urzędu Miejskiego i bazyliki. Będziemy tam przynajmniej do 13.30 – zapewnia Łukasz Kusak. Jak twierdzi, chciałby, aby ilość podpisów pod petycją osiągnęła 2000. Obecnie jest ich nieco ponad 1100.

Foto: Edyta Łepkowska