Niedawno informowaliśmy, że plac zlokalizowanej w centrum Andrychowa Andrychowskiej Elektrociepłowni świeci pustkami, a sezon grzewczy zbliża się wielkimi krokami.
To już nieaktualne. W środę (17.08) na plac elektrociepłowni dotarła pierwsza z zaplanowanych dostaw opału.
Gorzej mają właściciele domów ogrzewanych węglem. Tego na wielu składach ciągle brakuje, a jeśli już jest - to drogi, w cenie 2000-3000 zł za tonę.
Taniej jest na aukcjach internetowych Polskiej Grupy Górniczej, chociaż i tutaj wprowadzono podwyżkę. Z niecałego 1000 zł na tonę, do średnio 1200 zł za tonę (od 16 sierpnia).
Tyle, że węgiel z PGG trzeba jeszcze kupić! A z tym jest problem, ponieważ zalogowanie się na platformie w momencie sprzedaży graniczy z cudem. A jeśli już nawet ktoś kupi, to często musi i tak zapłacić kilkaset zł za transport.
Tanio nie jest i na razie taniej nie będzie.
Na placu przez andrychowską elektrociepłownią w końcu pojawił się węgiel. W mieszkaniach będzie ciepło, chociaż drogo.
Niektóre prywatne składy w okolicach Andrychowa cały czas świecą pustkami, bo węgla brakuje. A jak przychodzi, to sprzedaje się błyskawicznie, bo mieszkańcy muszą jakoś ogrzać domy w zimie.
Są jednak wyjątki. W ostatnich dniach spore zapasy węgla zaobserwowano na jednym ze składów w Kalwarii Zebrzydowskiej.
tomekх, 18.08.2022 00:34
@andrychowianin1 można, można ! Teraz pisiory muszą się dwoić i troić żeby wszystko naprawić po nas ale się im nie uda.
znanywmiescie, 17.08.2022 23:11
"...bier kubelko!!! Wyngiel przywieźli. Wyngiel...
andrychowianin1, 17.08.2022 22:19
jak można tak zniszczyć i okraść tak duży kraj w kilka lat??????????
andrychowianin1, 17.08.2022 22:17
pod rządami kaczyńskiego i jego bandy nie pozostaje nic innego jak zbierać chrust