Zakończyła się trwająca od ubiegłego roku budowa nowej drogi - łącznika pomiędzy ulicami Tkacką a Krakowską. Koszt tej inwestycji to 4 mln zł, a wykonała ją firma Franciszka Fryca ze Spytkowic DROG-BUD.
Drogowców już nie ma, niektórzy kierowcy już jeżdżą nową drogą, choć to tak naprawdę ciągle plac budowy i jeździć nie powinni.
Jak dowiadujemy się w magistracie, trwające obecnie odbiory łącznika, mają potrwać do 2 lutego bieżącego roku.
Nybakken, 05.01.2022 09:17
Hm ciekawe, Biedronka w Inwałdzie została otwarta mimo tragicznego wjazdu (aktualnie na wjeździe znajduje się gigantyczny krater, na którym nie trudno oderwać koło) i niesprawnego oświetlenia na parkingu. Parking galerii już się zaczyna zapadać a jego utrzymanie pozostawia wiele do życzenia (lodowisko w okresie opadów i ujemnej temperatury). A na w pełni ukończoną drogę która udrożniła by wiecznie zakorkowane skrzyżowanie trzeba czekać miesiąc. Czyli typowy w naszym rejonie cyrk na kółkach.
FeelFree, 04.01.2022 15:15
@Nostradamus - tego też zupełnie nie rozumiem, wg mnie to na ten moment strzał we własne kolano. Może jeszcze "pójdą po rozum do głowy", po jakimś czasie. Zastanawiam się, czy to nie jest dziura w przepisach, która skwapliwie wykorzystali prawnicy zagranicznych inwestorów. Co z resztą pokazuje jak dbają o własny biznes, a jak o klienta. W ramach teorii spiskowych... to może chodzi o to, żeby pójść do pewnej amerykańskiej organizacji sprzedającej podgrzewaną żywność? Sanepid skwapliwie pilnuje dostępu do WC przy różnych usługach, nawet nieco "na siłę" czasem, jakby na złość usługodawcy, słynne kurtyny powietrzne u fryzjera i inne wynalazki, a tutaj bazar na kilka tysięcy metrów powierzchni i Toi-Toi ?
Nostradamus, 04.01.2022 14:44
@feelFree. Zapomniałeś o braku toalet. Można o wszystkim zapomnieć i wszystko zrobić na odpieprz , ale kibel to podstawa. Nikt tego nie przeskoczy :)
FeelFree, 04.01.2022 14:35
@Redakcja mamNewsa - już odpowiadam na Wasz tytuł: jak wójt przetnie wstęgę, od wtedy można będzie jeździć. Przecież markety na Górnicy zostały "otwarte" pośród błota, trwającej budowy, braku ronda, dróg dojazdowych, ewakuacyjnych, przejść dla pieszych, z nieskończonym zadaszeniem itd. ale wstęga została przecięta. Liczy się wstęga, nie jakieś tam odbiory, pozwolenia na użytkowanie, dokończenie budowy, bezpieczeństwo. Takie dwie rzeczywistości, w której Polacy przyzwyczaili się już nadto żyć... prawo sobie, życie i potrzeby polityczne i medialne sobie. Przypomnijmy sobie jak było z "otwarciem" mostu na Wieprzówce po remoncie. Ileż to już razy była już otwierana zapora w Świnnej Porębie? Przykre, bardzo przykre. Takie to polskie...? PRL w naszych głowach trwa: braki, prowizorki, samooszukiwanie siebie i nawzajem? Podwójne księgowanie faktów, społeczne hipokryzja?