Chodzi o składowisko opon w Wadowicach przy ulicy Łazówka. Interwencję w tej sprawie zapowiedział poseł Józef Brynkus.
- Niedawno pojawiła się u mnie grupa mieszkańców Wadowic z żądaniem podjęcia interwencji w sprawie składowiska opon na ul. Łazówka w Wadowicach. Stwierdzili, że nie mogą się dostać do posłów rządzącej opcji, a posłowie z platformersów nie są też tym zainteresowani. Powołali się na przepisy o wykonywaniu mandatu posła i tym samym spowodowali moje działania w tym zakresie. Najpierw skierowałem pismo do starostwa z pytaniem na jakich zasadach istnieje to składowisko opon. Starostwo przysłało mi więc decyzję z 25 marca 2014 roku, której obowiązuje, ze względu na nową wprowadzoną przez Sejm ustawę o ochronie przyrody i gospodarce odpadami do 20 marca 2020 roku. Stare przepisy poza zasadami ustalonymi w decyzji nie były takie restrykcyjne, stąd właściciel np. nie musiał mieć monitoringu.
Jednakże zobowiązany był do przestrzegania warunków zezwolenia, o co powinno dbać starostwo. Okazuje się jednak, że warunki zezwolenia nie są przestrzegane przez właściciela składowiska. Opony nie są gromadzone tak, jak to jest opisane w zezwoleniu i wykracza to poza ustalenia w zakresie bezpieczeństwa pożarowego - informuje poinformował w środę (17.07) poseł Józef Brynkus (Kukiz'15) z Wadowic..
Liczy na to, że po jego interwencji zarówno starostwo, jak też Państwowa Straż Pożarna przeprowadzą kontrolę na składowisku opon i wyegzekwują zapisy decyzji – dla bezpieczeństwa mieszkańców.
foto: poselbrynkus.pl
Brak komentarzy