Burzliwe obrady radnych, 2,5 mln na śmieci z gminnej kasy

W środę (17.07) odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Wadowicach. Powód był jeden, główny – radni musieli przeznaczyć dodatkowe 2,5 mln z budżetu gminy na gospodarkę śmieciową. To konsekwencja niedawnego zamieszania ze śmieciami w tej gminie. Przypomnijmy, na początku lipca śmieci w ogóle nie były wywożone z terenie gminy Wadowice. Władzom miasta nie udało się wybrać w przetargu firmy, która się tym zajmie. Dopiero po kilku dniach zadanie to powierzono, poza przetargiem, gminnej spółce Komwad.

Uchwała o przeznaczeniu 2,5 mln zł na ten cel została przyjęta większością głosów. Co to oznacza? Dla mieszkańców tyle, że na razie mają zapewniania ze strony lokalnych władz, że śmieci będą wywożone zgodnie z harmonogramem, a stawka za wywóz odpadów (8,60 zł od osoby miesięcznie) nie zostanie podwyższona.

Przy okazji podejmowania tej uchwały wywiązała się dyskusja. Przewodniczący komisji rewizyjnej Mateusz Klinowski stwierdził, że burmistrza Kalińskiego w ogóle nie ma w pracy, a sposób zarządzania miastem jest tragiczny i efektem jest sytuacja w której znalazły się Wadowice. - Te 2,5 mln, które gmina w ostatnich latach zarobiła, wyciągamy z budżetu inwestycyjnego na łatanie dziury spowodowanej przez nowego burmistrza - mówił były burmistrz a obecnie radny M. Klinowski.

Radny Józef Cholewka stwierdził, że takie wypowiedzi są nie na miejscu, że Mateusz Klinowski dobrze wie o stanie zdrowia burmistrza Kalińskiego.

Klinowski skwitował "nie jesteśmy tutaj aby rozmawiać o prywatnych sprawach moich czy obecnego burmistrza. Nie odnosiłem się w żadnej wypowiedzi do rzekomej choroby burmistrza. Stwierdziłem jedynie, że nie ma go w pracy i nie zajmuje się sprawami miasta i gminy".

Dodał, że przez nieudolność Kalińskiego doprowadziła do sytuacji w której cała Polska śmieje się z Wadowic (przez trudną sytuację „śmieciową” Wadowice odwiedziły wszystkie większe media w Polsce).

Skąd gmina wzięła 2,5 mln zł? Między innymi te fundusze zdjęto z zaplanowanych remontów mostów, dróg wiejskich, z planowanej wymiany pieców i z rezerwy budżetowej.