reklama
reklama

Rodzice zgodzili się na system dwuzmianowy by nie likwidować szkoły

Wiadomości, 04.02.2017 16:00, PG
W Kętach trochę spokojniej niż w Andrychowie przebiega reforma oświatowa, ale problemów też nie brakuje.
Rodzice zgodzili się na system dwuzmianowy by nie likwidować szkoły

W gminie Kęty plus jest taki, że nie ma w niej samodzielnych budynków gimnazjalnych.


W samym mieście Kęty działają trzy gimnazja w zespołach szkół. Tutaj nie ma problemu, bo te placówki zostaną przekształcone w ośmioklasowe podstawówki. W sołectwach Bielany, Bulowice, Nowa Wieś i Witkowice również tak się stanie.


Problem jest ze szkołami podstawowymi w Łękach [na zdjęciu] i Malcu. Te dwie szkoły są sześcioklasowe. Dla młodzieży, która ukończyła te placówki najbliższe gimnazaja znajdowały się w Bielanach i Nowej Wsi.


Zobacz także: „Póki ja jestem burmistrzem, gmina nie przewiduje zamykania szkół”


W budynku szkoły w Malcu jest tylko siedem sal lekcyjnych. W takim przypadku nauka będzie odbywać się tam prawdopodobnie na dwie zmiany. Jest to sytaucja trudna ale jak zapewnia wiceburmistrz Kęt Rafał Ficoń, zostało to rodzicom przedstawione podczas konultacji, które odbyły się na salach gimnastycznych tychże szkół. Rodzice zdecydowali się na utrzymanie podstawówk, mimo problemów jakie mogą nastąpić.

 

 

Decyzję co do przyszłości tych ośrodków musi podjąć teraz Kuratorium Oświaty w Krakowie. Jak przekazuje nam wiceburmistrz, jeszcze w lutym zamierza pojechać do Kuratorium, by tam rozmawiać o sprawie. - Według naszej i rodziców koncepcji, która jest spójna, te szkoły przekształcone zostaną w ośmioklasowe podstawówki i z taką misją jadę do pani kurator.

 
Ja jako organizator finansowy tego przedwsięwzięcia pieniędzy na to nie mam i żaden samorząd nie ma, ponieważ projektując plan finansowy w listopadzie ubiegłego roku nie przewidywaliśmy specjalnej puli pieniędzy na przekształcenia szkół.


Jednak nie zakładam żeby pani kurator Barbara Nowak z Małopolskiego Kuratorium Oświaty nie zgodziła się na te przekształcenia. - zapewnia Rafał Ficoń.

 

 

Obecnie dyrektorzy szkół w Malcu i Łękach mają za zadanie przygotować plan organizacyjny dostosowania tych dwóch budynków w Malcu i Łękach do potrzeb szkoły ośmioklasowej (sale, doposażenie, szatnie, świetlice, ławki dostosowane do wzrostu uczniów itp.). Dopiero wtedy będzie można oszacować ile to wszystko będzie kosztowało i radni muszą znaleźć na to pieniądze, bo jak twierdzi wiceburmistrz Rafał Ficoń nie ma co liczyć na pomoc finansową z ministerstwa - Ze strony minister Anny Zalewskiej są deklaracje, że dofinansowanie będzie ale jak narazie są to tylko deklarcje.



Trzeba podkreślić, że zespoły szkół są dużo lepiej przygotowane do przekształceń niż samodzielne podstawówki, ponieważ mają na przykład odpowiednie dla starszych klas pracownie czy pomoce dydaktyczne. Samodzielne podstawówki tego nie mają i na pewno są gorzej dostosowane do starszych uczniów i już na starcie są w trudniejszej sytuacji, co może przełożyć się na poziom nauczania.


O sprawie kęckich podstawówek będziemy informować na bieżąco.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy