reklama
reklama

Zakaz skoków do rzeki z wiaduktów! Apel lokalnych władz

Na sygnale, Wiadomości, 17.07.2023 11:48, red
W lipcu w regionie doszło już do dwóch utonięć.
Zakaz skoków do rzeki z wiaduktów! Apel lokalnych władz
W lipcu na terenie powiatu oświęcimskiego doszło już do dwóch tragedii podczas wypoczynku nad rzekami. Młody mężczyzna utonął w Skawie w Zatorze, a kilka dni później do podobnej tragedii doszło na kanale wiślanym w Przeciszowie.

Władze Kęt zaapelowały właśnie do wszystkich wypoczywających nas Solą w Kętach o zachowanie ostrożności i unikanie niebezpiecznych zachowań. A do takich z pewnością należą skoki do rzeki z wiaduktów i mostów.

"Apel o rozwagę podczas korzystania z uroków rzeki Soły w Kętach.

Coraz częściej można zaobserwować niewłaściwe zachowania podczas wypoczynku nad Sołą. Docierają do nas informacje o przypadkach skakania do wody z wiaduktów i mostów. Chcemy zaapelować o rozwagę i przestrzec przed ewentualnymi konsekwencjami takiej zabawy.

Pamiętajmy!
Każdy skok do wody może stać się przyczyną niepełnosprawności.
To może spotkać każdego, nawet jeśli dobrze pływa i świetnie skacze.

Najniebezpieczniejszy jest skok „na główkę", którego wynikiem może być uszkodzenie rdzenia kręgowego. Jest ono nieodwracalne i oznacza kalectwo do końca życia. Każdego lata w wyniku skoku do wody kręgosłup łamią setki młodych ludzi. Najczęściej są to kilkunastoletni chłopcy i młodzi mężczyźni.

Co ich składnia do wykonania często tragicznego w skutkach skoku? Są to alkohol, narkotyki, dopalacze, brawura, chęć popisania się przed kolegami, przecenianie własnych umiejętności, uleganie namowom, kąpiel w miejscach niestrzeżonych, oznaczonych czerwoną flagą albo znakiem zakazującym kąpieli czy skoku do wody.

Niefortunny skok do wody - skutki

W części przypadków skok do wody kończy się urazem kręgosłupa bez uszkodzenia rdzenia kręgowego. Wtedy poszkodowany ma czucie, może poruszać kończynami. Jeśli jednak pierwsza pomoc nie zostanie udzielona prawidłowo, złamany kręgosłup może uszkodzić rdzeń, nawet jeśli pozostał on nienaruszony w trakcie niefortunnego skoku.

Jeśli ofiara otrzyma fachową pomoc i nie dojdzie do uszkodzenia rdzenia, rokowania są dobre. Przy urazie kręgosłupa bez uszkodzenia rdzenia zwykle wykonuje się operację usztywniającą kręgosłup śrubami i prętami lub wszczepienie implantu. W lżejszych przypadkach konieczne może być jedynie noszenie gorsetu ortopedycznego.

Jednak mniej więcej połowa urazów kręgosłupa związanych ze skokami do wody kończy się uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Jakie są tego konsekwencje? To zależy od miejsca urazu. Najczęściej zdarzają się porażenia na wysokości szóstego kręgu szyjnego, wówczas pacjent zachowuje kontrolę nad mięśniami odwodzącymi ramiona, czy zginaczami łokcia. I może wykonywać minimalne ruchy ramionami.

Rzadziej się zdarza, że dochodzi do uszkodzenia kręgosłupa w wysokim odcinku - w pierwszym, drugim i trzecim kręgu szyjnym - które oznacza porażenie czterokończynowe (pacjent nie może ruszać kończynami dolnymi i górnymi).

W bardzo ciężkich przypadkach oprócz porażenia czterokończynowego może też dojść do zaburzenie pracy układu oddechowego. Wtedy niezbędny jest respirator - maszyna, która oddycha za pacjenta.

Ważne!

Miejsca niebezpieczne to nie tylko te oznaczone znakiem lub zakazującą kąpieli czerwoną flagą. Każde jest potencjalnie niebezpieczne, może stać się "czarnym punktem", dlatego ostrożność należy zachować w każdym miejscu nad wodą. Najlepiej kąpać się tam, gdzie są ratownicy WOPR. W razie wypadku udzielona fachowo pierwsza pomoc może uratować życie.

Skok do wody - pierwsza pomoc

Jeżeli człowiek wskoczył do wody i nie wypływa, trzeba mu pomóc w odpowiedni sposób. Poszkodowanego należy ułożyć na plecach w wodzie i unieruchomić jego głowę.

Podczas udzielania pomocy nie wolno wykonywać żadnych gwałtownych ruchów. Należy także sprawdzić czy oddycha. Jeśli tak, należy czekać na pomoc w wodzie. Jeśli nie, należy wyciągnąć poszkodowanego na brzeg, unieruchomić głowę (do zrobienia prowizorycznego kołnierza na szyję można wykorzystać plecak, bluzę, ręcznik) i rozpocząć reanimację. Podczas wyciągania na brzeg należy pamiętać, że NIE WOLNO wyciągać z wody za ręce lub nogi. Niedozwolone jest także branie ofiary na ręce".

- informuje kęcki magistrat.
reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

dekar, 17.07.2023 19:33

Jest tyle tyle kąpielisk i basenów ale na żadnym z nich niemożna skakać do wody . Jak już tak się martwią o nas to niech kolejarze wysprzątają pod mostem kolejowym podkłady betonowe , które zostawili po remoncie mostu .