Pisarka Joanna Szarańska z Przytkowic w gminie Kalwaria Zebrzydowska jest cenioną autorką ciepłych, bardzo nastrojowych i pachnących świętami powieści bożonarodzeniowych. Dokładnie to samo można powiedzieć o bohaterce jej najnowszej książki – Kornelii Starskiej. Jednak ta fikcyjna postać bardzo różni się od swojej pomysłodawczyni. Chociażby tym, że dopiero stawia pierwsze kroki w tworzeniu powieści innych niż świąteczne. Ale to tylko jedna z różnic.
Joanna Szarańska zaczęła swą przygodę z pisaniem od komedii kryminalnej. Ten nurt dominował w w twórczości autorki przez pierwsze jej lata. Teraz, z perspektywy czasu, doskonale jednak widać, że pisarka najbardziej przywiązana jest do tworzenia powieści bożonarodzeniowych. Wydaje je co roku. Niedawno ukazała się kolejna (już siódma!), zatytułowana „Mikołaj z ulicy Pogodnej”. Choć powstała dopiero w tym roku, wyrosła na bazie pomysłu, który zakiełkował w głowie Joanny Szarańskiej już w 2017 roku. Jej pierwsza powieść świąteczna nosiła początkowo roboczy tytuł „Ulica Mikołaja Pogodnego”. Zmieniło się to, gdy autorka zdecydowała się osadzić akcję książki w Kalwarii Zebrzydowskiej, a swoich bohaterów zameldować w bloku przy istniejącej w tym mieście ulicy Weissa. Roboczy tytuł, jak wyjawia autorka, powędrował na półkę, gdzie czekał, aż w końcu pisarka zdecyduje się do niego powrócić. A przez ten czas ewoluował...
Na jego bazie powstała kolejna ciepła, lecz zarazem zabawna opowieść w świątecznym klimacie. A Joanna Szarańska puściła oko do swoich wiernych czytelników, czyniąc bohaterką tej historii pisarkę specjalizującą się w bożonarodzeniowych powieściach. Tyle tylko, że dotkniętą przypadłością, która autorce z Przytkowic chyba nigdy się nie zdarzyła – kryzysem twórczym. Kornelia Starska straciła wenę, ale bynajmniej nie całkowicie. Z zadziwiającą lekkością wysmażyła zabawną historię romantyczną, lecz nie mogła się zmusić do pisania czegokolwiek, co nawiązywałoby do świąt Bożego Narodzenia.
W poszukiwaniu natchnienia trafiła na ulicę Pogodną – miejsce na pozór nieciekawe, zlokalizowane na peryferiach miasta i mocno zaniedbane. Ale zarazem wyjątkowe. Bo ulica Pogodna ma swoją niezwykłą tradycję, zapoczątkowaną 30 lat wcześniej i własnego świętego Mikołaja. Nieznanego darczyńcę, który co roku pod drzewami rosnącymi wzdłuż jezdni zostawia paczki opisane imionami mieszkających przy Pogodnej dzieci. W każdej są łakocie i wymarzone przez obdarowanych zabawki. Kornelia pragnie odkryć tajemnicę Mikołaja, licząc na to, że dzięki temu napisze wspaniałą świąteczną historię.
Nie zdradzimy, czy jej się to uda, aby nie psuć Wam przyjemności z czytania. Książkę „Mikołaj z ulicy Pogodnej” można nabyć we wszystkich popularnych księgarniach albo... wygrać u nas. Dla naszych czytelników mamy cztery egzemplarze tej powieści. Otrzymają je osoby, które prawidłowo odpowiedzą na pytanie: Jaki tytuł nosi poprzednia świąteczna powieść Joanny Szarańskiej? Podpowiedź znajduje się tutaj.
Na odpowiedzi czekamy do 30 listopada. Prosimy, aby wysłać je e-mailem na adres: [email protected]
Każda powinna zawierać imię i nazwisko nadawcy, nazwę miejscowości, w której mieszka oraz klauzulę „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez mamNewsa.pl w celach konkursowych”. Zgoda ta jest niezbędna, abyśmy po zakończeniu konkursu mogli opublikować listę zwycięzców.
Zachęcamy również do przeczytania wywiadu z Joanną Szarańską - „Kobieta pełna niespodzianek”
Foto: Facebook/Joanna Szarańska
Brak komentarzy