Na początku stycznia władze gminy Kęty ogłosiły przetarg na budowę II odcinka północno-zachodniej obwodnicy Kęt. To już ostatni odcinek. Kiedy zostanie wybudowany - Kęty będzie można już z każdej strony ominąć, jadąc perferiami miasta.
Koszty szacowane są na ok. 22 mln zł, a gmina ma obiecaną dotację z budżetu państwa na ten cel w wysokości 20 mln zł. Ostateczne koszty będą znane po rozstrzygnięciu przetargu.
Planowana jest budowa drogi o długości ok. 1,28 km (w tym jezdnia szer. 7 m, prawostronny chodnik i ścieżka rowerowa, 4 zatoki autobusowe, obustronne tłuczniowe drogi dojazdowe, zjazdy, skrzyżowania z innymi drogami) wraz z budową odwodnienia (kanalizacja deszczowa, obustronne rowy otwarte) i oświetlenia ulicznego typu LED, przebudowa ogrodzeń, przebudowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, wykonanie znakowania poziomego i pionowego, wykonanie nasadzeń.
Gmina Kęty posiada dokumentacje do realizacji inwestycji. Po zakończeniu inwestycji obwodnica będzie łączyła drogę krajową DK52 oraz wojewódzką DW948.
Termin wykonania - 18 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą, co oznacza, że przy sprzyjających okolicznościach droga powinna być gotowa pod koniec 2025 roku. Na razie do końca stycznia urzędnicy czekają na oferty przetargowe.
Brak komentarzy