Karetki są wyposażone z nowoczesny sprzęt, niezbędny do ratowania zdrowia i życia ludzkiego. Łącznie ZZOZ zapłacił za nie 897 tys. zł, ale aż 680 tys. zł to dotacja z Unii Europejskiej, jaką udało się załatwić dyrekcji szpitala. Byłoby taniej, ale okazuje się, że w tym roku rząd obłożył takie samochody... opłatą akcyzową. W przypadku dwóch wadowickich karetek ta opłata wyniosła aż 97 tys. zł! Tyle trzeba było dodatkowo oddać do budżetu państwa. - Tak jakby potrzeb w szpitalu w Wadowicach nie brakowało – komentują w Wadowicach.
Kartki trafiły na wyposażenie wadowickiego pogotowia ratunkowego.
Oprócz tego w ostatnim czasie sprzęt medyczny za kilka mln z zł trafił na wyposażenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wadowicach i innych oddziałów. To min. nowy mammograf, aparat RGF, defibrylatory, respiratory, aparaty do znieczulenia ogólnego, stoły operacyjne, łóżka rehabilitacyjne i pompy infuzyjne.
- MS, adm
Brak komentarzy