Spadkobiercy dostali klucze do zamku i... je oddali

Jak już pisaliśmy, spadkobiercy rodziny Bobrowskich na drodze postępowań administracyjnych uzyskali prawa do położonego w centrum Andrychowa zabytkowego pałacu, zwanego w Andrychowie zamkiem.

Co dalej? Jakiś czas temu burmistrz Tomasz Żak zaproponował, że gmina za ponad 4 mln zł odkupi do Bobrowskich prawa do zamku. Samorząd pozostałby gospodarzem zabytku, jak to było w ostatnich latach.

To jest nadal aktualne, ale... Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio wokół zamku.

Jak informują urzędowe Nowiny Andrychowskie, 26 stycznia  spadkobiercy rodziny Bobrowskich oficjalnie przejęli od Gminy Andrychów i Skarbu Państwa pałac w Andrychowie. Wkrótce potem.... przekazali go w dzierżawę Centrum Kultury i Wypoczynku.

O co w tym wszystkim chodzi?

Jak precyzują Nowiny, spadkobiercy formalnie przejęli pałac, a następnie osobną umową wydzierżawili go gminnej jednostce - Centrum Kultury i Wypoczynku. Tym samym Gmina posiadająca już prawo użytkowania może starać się o fundusze zewnętrzne na rewitalizację pałacu. Czyli wygląda na to, że budzące spore kontrowersje w Andrychowie plany burmistrz pozostają aktualne. Wielu mieszkańców uważa bowiem, że w gminie jest o wiele pilniejszych potrzeb niż remont zamku, nawet za unijne dotacje.

Na najbliższej sesji (28.01) radni mają podjąć uchwałę, na mocy której CKiW otrzyma z kasy gminy dotację w wysokości 130 tys. zł. Pieniądze przeznaczone zostaną na przygotowanie tzw. „Projektu funkcjonalno-użytkowego”. Ten dokument ma określić, jak ma wyglądać w przyszłości zamek (po remoncie) i jak będzie wykorzystywany.

Jest on niezbędny do ubiegania się o fundusze z Urzędu Marszałkowskiego na remont zamku. Jeszcze w tym roku będzie mogła starać się o przyznanie jej kwoty do 20 mln zł z funduszy unijnych rozdysponowywanych przez Urząd Marszałkowski.

- Najprawdopodobniej jeszcze w październiku dowiemy się, czy dotacja ta będzie przyznana i w jakiej wysokości. Potem Gmina Andrychów będzie mogła zakupić pałac od spadkobierców i rozpocząć jego rewitalizację i adaptację na potrzeby lokalnej społeczności – informują Nowiny.