30 października starosta Jacek Jończyk [na zdjęciu] podjął zarządzenie w sprawie wprowadzenia w urzędzie Kodeksu Etycznego pracowników samorządowych Starostwa Powiatowego w Wadowicach.
To taka nowość, wynikająca z programu unijnego realizowanego w tym urzędzie. Jeśli któryś z urzędników nie będzie przestrzegał zapisów kodeksu, może spodziewać się konsekwencji:
„Za nieprzestrzeganie zasad niniejszego kodeksu pracownicy ponoszą odpowiedzialność porządkową lub dyscyplinarną określoną w odpowiednich aktach prawnych.”
Co znajduje się w kodeksie? Oto niektóre z zapisów:
- Pracownik ma dbać o swój wygląd zewnętrzny, godnie zachowywać się w miejscu pracy i poza nim, unikać zachowań i sytuacji, które mogą godzić w jego dobre imię.
- W kontakcie z klientem pracownik winien wykazywać się cierpliwością, zachować konieczny dystans i rozwagę.
- Pracownik powinien wystrzegać się korupcji w każdej postaci oraz zwalczać jej przejawy,
- Pracownik powinien być lojalny wobec swoich współpracowników oraz przełożonych, zawsze gotów do realizacji swoich obowiązków, (...)
ZOBACZ: kodeks etyczny pracowników starostwa (dokument pdf)
westwi78, 06.11.2012 08:46
marek-wad., ależ jest napisane, i to wprost: KPA : Art. 35.§ 1. Organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki.
marek-wad, 06.11.2012 07:04
Szkoda że w kodeksie nie ma zapisane, że decyzje urzędnicze wydaje się w możliwie najkrótszym terminie, a nie w ostatnim możliwym dniu
Zaba, 05.11.2012 18:05
Najtragiczniejsze jest tempo załatwiania czegokolwiek w Starostwie i urzędach gmin... I to, że wypowiedzi pani w szalu wykluczają to, co mówi pani w żakieciku. Pani krótkowłosa mówi mi, że dokument zostanie do mnie wysłany, a po miesiącu, gdy pytam , co z tym pismem, pani w koku prycha, że leży, czeka i miejsce im zajmuje. Hmmm. Często mam kontakt z osobami zamieszkującymi inne rejony naszej Ojczyzny, niestety, większość z nich (oczywiście ci, którym przyszło tu coś załatwiać), ma jak najgorsze zdanie o kompetencji naszych urzędników i ich tempie pracy. jakbyśmy stawali się taką enklawą biurokracji... Od pani ładnej wolę brzydką, ale życzliwą i kompetentną. A jeśli praca męczy i stresuje, trzeba się przekwalifikować - jak większość z nas, w tym ja :o)
corleone, 05.11.2012 15:42
OOOO!!!! ten ostatni punkt to chyba specjalnie dla fice Królik starosty wymyślili . Bo jak nigdy pasuje do sytuacji . ( ?!?!?!?)