Do wypadku doszło w sobotę na drodze krajowej, w rejonie tzw. Guziczarni w Andrychowie. Czołowo zderzyły się tam dwa samochody osobowe: fiat cinquecento i peugeot 206
Dokładne przyczyny wypadku ustali policja. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, jedna z wersji zakłada, że podczas holowania samochodu zerwała się linka. Holowane auto uderzyło w jadący z naprzeciwka samochód. To jednak nieoficjalna informacja. Dokładną przyczynę ustali policja.
Na miejscu działania prowadzili strażacy i ratownicy z pogotowia ratunkowego, a także policjanci. Do uwolnienia jednej z rannych osób konieczne było użycie zestawu narzędzi hydraulicznych. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala.
Przez godzinę na krajówce w Andrychowie tworzyły się duże korki.
ZOBACZ: WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE JRG ANDRYCHÓW
Lukasz-an, 02.02.2013 21:22
oj od razu ile było na budziku, prędkość to nie wszystko, przy 50 km/h bez HAMOWANIA tez dochodzi do dużych uszkodzeń, a droga się prosi o remont, i wtedy zapewne będą duże prędkości
mifalek, 02.02.2013 20:53
jeszcze troszkę za małe te koleiny są. Trochę głębsze i do takiego wypadku by nie doszło, bo nie dało by rady z nich wyjechać i przejechać na przeciwległy pas
malarz, 02.02.2013 20:47
igor bardzo trafna puenta;-) ileż nasze wnuki będą czekać na porządną dwupasmową drogę;>
kamil, 02.02.2013 19:35
no masakra. Ciekawe ile było na budziuku
igor5, 02.02.2013 17:18
fotki JRG ukazują piękno tej \"drogi\" dla bobsleistów...