Umorzenie sprawy nie oznacza, że przestępcy mogą czuć się bezkarni. Przekonało się o tym właśnie dwóch podpalaczy.
Podpalali dla zabawy, wpadli po niespełna 2 latach.
Pod koniec września 2013r. w miejscowości Śleszowice miał miejsce pożar stodoły, która na szczęście znajdowała się w dalszej odległości od zabudowań mieszkalnych. Wówczas straty wyniosły około 40 tys.zł. W stodole znajdowało się siano i słoma. Wtedy policjanci ustalili, że do pożaru doszło przez umyślne podpalenie. Sprawa została umorzona z uwagi na niewykrycie sprawcy. Policjanci jednak nie dali za wygraną, po upływie półtora roku sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego suskiej policji zatrzymali młodego mieszkańca gminy Zembrzyce, który przyznał się do podpalenia tej stodoły, a także do podpalenia w styczniu 2014r. w Tarnawie Dolnej wiaty przystanku autobusowego wartej 552zł. Dokonywał podpaleń wraz z kolegą z tej samej miejscowości. W chwili popełnienia czynów mieli oni 16 i 17 lat, ale będą odpowiadać już przed sądem karnym. Młodzi mężczyźni są znani policji z innych przestępstw.
Pod koniec września 2013r. w miejscowości Śleszowice miał miejsce pożar stodoły, która na szczęście znajdowała się w dalszej odległości od zabudowań mieszkalnych. Wówczas straty wyniosły około 40 tys. zł. W stodole znajdowało się siano i słoma.
- Policjanci ustalili, że do pożaru doszło przez umyślne podpalenie. Sprawa została umorzona z uwagi na niewykrycie sprawcy. Policjanci jednak nie dali za wygraną, po upływie półtora roku sprawa będzie miała swój finał w sądzie - informuje nas rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego suskiej policji zatrzymali niedawno młodego mieszkańca gminy Zembrzyce, który przyznał się do podpalenia tej stodoły, a także do podpalenia w styczniu 2014r. w Tarnawie Dolnej wiaty przystanku autobusowego wartej 552 zł.
- Dokonywał podpaleń wraz z kolegą z tej samej miejscowości. W chwili popełnienia czynów mieli oni 16 i 17 lat, ale będą odpowiadać już przed sądem karnym. Młodzi mężczyźni są znani policji z innych przestępstw - dodaje pani rzecznik.
Brak komentarzy