Jacek Hugo-Bader w swoim życiu imał się wielu zajęć, był m.in. nauczycielem i ładowaczem na kolei, ale zasłynął pracą reporterską i wnikliwą obserwacją zmieniającej się po 1990 roku Rosji. Jego reportaże zebrane w wydania książkowe jak "W Rajskiej dolinie wśród zielska", "Biała gorączka" czy najnowsza "Dzienniki kołymskie" zebrały wiele prestiżowych nagród literackich.
W Wadowicach Jacek Hugo-Bader opowie o swoich spotkaniach z Rosją, o samotnej podróży z Moskwy do Władywostoku, w której jedynym stałym towarzyszem był stary, wiecznie psujący się ruski łazik oraz o swojej ostatniej eskapadzie do Rosji, na Kołymę, o której tak napisał:
"Jadę na Kołymę, żeby zobaczyć, jak się żyje w takim miejscu, na takim cmentarzu. Najdłuższym. Można się tu kochać, śmiać, krzyczeć z radości? A jak tu się płacze, płodzi i wychowuje dzieci, zarabia, pije wódkę, umiera? O tym chcę pisać. I o tym, co tu jedzą, jak płuczą złoto, pieką chleb, modlą się, leczą, marzą, walczą, tłuką po mordach...
Gdy ląduję, w aeroporcie pod Magadanem czytam wielki napis: WITAJCIE NA KOŁYMIE - W ZŁOTYM SERCU ROSJI"
Podczas spotkania będzie możliwość brania aktywnego udziału, zadawania pytań oraz kupienia najnowszej książki "Dzienniki kołymskie" z autografem autora w cenie 35 zł.
Nie warto przegapić tego spotkania, z obecnie jednym z najlepszych polskich reportażystów, już dziś porównywanym do Ryszarda Kapuścińskiego!
TERMIN: czwartek, 25 października, godz. 18.00, sala kameralna WCK. Wstęp wolny!
źródło: WCK
Brak komentarzy