Strażacy dostali sygnał o pożarze w Zagórniku w poniedziałek (4.03) kwadrans przed północą. Palił się drewniano-murowany budynek na osiedlu Biadasów. To był duży pożar. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, płonął niemal cały dom.
Akcja stażaków przy tym zdarzeniu trwała aż do 6:30 rano, a uczestniczyli w niej strażacy z JRG Andrychów oraz ochotnicy z Sułkowic, Inwałdu i Zagórnika.
Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Straty wstępnie szacowane są na ok. 50 tys. zł.
foto: tipacz
tipacz, 05.03.2013 20:28
Gmina cos sie dołoży ? ciekawe... z tego co wiem to mają na takie wypadki przeznaczoną odpowiednią pule...
Maksymilian, 05.03.2013 19:39
Pożar był na oś Biadasów I ,kilkadziesiąt m od ul Podgórskiej. Około 100 m od mojego domu to dla ułatwienia dla tych co wiedzą gdzie ja mieszkam.
tipacz, 05.03.2013 16:31
Oj słabo te informacje strażacy przekazują.... W budynku od kilku lat mieszkał mężczyzna, w chwili pozaru był w budynku! Całe szczęście nic sie mu nie stało lecz niestety stracił cały dorobek. Ale jak zwykle mieszkańcy osiedla stanęli na wysokości sąsiedzkiej pomocy i trwa zbiórka pieniędzy lecz na pewno bedzie to tylko kropla w morzu..
Oliv1990, 05.03.2013 14:40
To miejsce trudno zauważyć. Za muzeum. Temu facetowi nic się na szczęście nie stało.
tomas, 05.03.2013 14:18
A może ktoś napisać gdzie to dokładnie w Zagórniku się paliło bo dziś akurat przejeżdżałem i nic nie zauważyłem...
Jozek12345, 05.03.2013 13:35
Budynek był zamieszkały!!!