Jak się dowiadujemy, w środę (8.06) przed południem do do urzedów dotarła mailowa informacja o ładunku wybuchowym, który rzekomo ma znajdować się na terenie Urzędu Celnego w Andrychowie a także w Urzędzie Skarbowym w Wadowicach oraz w Sądzie Rejonowym w Wadowicach i w prokuraturze.
Na miejscu są policjanci, strażacy i inne służby.
W Andrychowie ewakuowano pracowników urzędu celnego. Na razie nie wiadomo, czy będzie ewkuacja sądu i wadowickiej "skarbówki".
- Policjanci sprawdzają zgłoszenie, czy mamy tutaj do czynienia z rzeczywistym zagrożeniem czy jest to złośliwy żart i fałszywy alarm - informuje nas rzecznik KPP Wadowice Elżbieta Goleniowska-Warchał.
Podobne zgłoszenia wpłynęły też m.in. do urzędów skarbowych w Oświęcimiu i Suchej Beskidzkiej.
Po dokładnym sprawdzeniu okazalo się, że były to fałszywe alarmy.
Kryminalni prowadzą już działania w kierunku ustalenia autora zgłoszenia. Za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu, które nie istnieje grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
xxx
O godzinie 14 kolejny alarm bombowy. Tym razem w Urzędzie Miejskim w Andrychowie. Zgodnie z procedurami policjanci i strażacy muszą sprawdzić również to miejsce.
Alarm w Urzędzie Celnym w Andrychowie.
Brak komentarzy