Wsparcie z rządu otrzymują głównie gminy, gdzie burmistrzowie sympatyzują z PiS. Sprawiedliwe?

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to program, w ramach którego w zeszłym roku rządowe środki trafiły do gmin, powiatów i miast w całej Polsce na inwestycje bliskie ludziom tj. budowa drogi , wsparcie szpitala czy budowa żłobka.

Pieniądze te są bezzwrotne i zostały rozdysponowane w ramach przeciwdziałania covid-19.

Szybko jednak okazało się, że wsparcie otrzymały głównie gminy i powiaty, w których włodarze sympatyzują z PiS. Przykładem są tutaj gminy: Wadowice, Stryszów, Spytkowice, które otrzymały wielomilionowe dotacje na budowę boisk, hal sportowych czy oświetlenia ulicznego. Tam władzę sprawują burmistrzowie wspierający partię rządzącą.

Z kolei gmina Andrychów, gdzie burmistrz nie jest członkiem PiS, nie dostała nawet złotówki.

Posłowie z naszego regionu: Marek Sowa, Dorota Niedziela [na zdjęciu] i Arkadiusz Miszalski wystosowali interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego z zapytaniem, jakimi kryteriami kierowano się przy przyznawaniu lub odmowie przyznania dofinansowania dla projektów złożonych przez poszczególne gminy w powiatach: wadowickim, suskim i oświęcimskim oraz jakie było uzasadnienie przyznania/odmowy finansowania.

- Środki rozdysponowywane są w drodze konkursu na podstawie składanych przez jednostki samorządu terytorialnego wniosków. Niestety finalny podział środków spowodował duże kontrowersje, gdyż pozytywnie rozpatrzone zostały przede wszystkim wnioski złożone przez jednostki samorządu, w których władzę sprawują ludzie związani z obozem rządzącym. – czytamy w interpelacji posłów.

Kiedy będzie już odpowiedź, opublikujemy ją na portalu mamNewsa.pl.