Już czterech kandydatów na stanowisko burmistrza Kęt

W 2018 roku o stanowisko burmistrza gminy Kęty ubiegło się tylko dwóch kandydatów: Krzysztof Klęczar i Marek Błasiak. Już wiadomo, że w tym roku nie wystartuje żaden z nich.

Krzysztof Klęczar, który wygrał w 2018 roku, od grudnia ub. roku jest wojewodą małopolskim, więc stanowisko burmistrza już go nie interesuje. Radny Marek Błasiak również nie zamierza kandydować. Jak nam powiedział, nie będzie kandydował nawet na radnego. Tak bardzo z minionych latach zniechęcił się lokalną „polityką”.

Zamiar kandydowania na stanowisko burmistrza Kęt potwierdził nam Marcin Śliwa [na zdjęciu drugi z prawej], który od kilku tygodni pełni obowiązki burmistrza Kęt, a w ostatnich latach był zastępcą burmistrza.

Kto jeszcze? W Kętach jest prawdziwy urodzaj kandydatów!

Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości będzie Dariusz Gawęda [na zdjęciu pierwszy z lewej] z Witkowic, radny Rady Powiatu Oświęcimskiego. Pracuje na stanowisku zastępcy dyrektora departamentu kultury i dziedzictwa narodowego w Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie.

Zamiar kandydowania na stanowisko burmistrza potwierdził nam również Przemysław Wojciech Paw [na zdjęciu pierwszy z prawej], mieszkaniec Malca. Reprezentuje komitet "Twój Głos - Komitet Wyborczy Gminy Kęty". Jest sympatykiem partii „Polska Jest Jedna”. Zawodowo zajmuje się doradztwem, obecnie jest głównym doradcą Progress Institute. Aktualnie na facebooku zaprasza na 1 marca o 19:15 na modlitwę na kęcki Rynek, by uczcić pamięć „Żołnierzy Wyklętych”.

W Bulowicach powstał także „Komitet Wyborczy Wyborców Zamek Bulowicki dla Mieszkańców”, skupiony wokół Aleksandra Larischa [na zdjęciu drugi z lewej], który od kilku lat jest gospodarzem zabytkowego zamku w tej miejscowości. A. Larisch ma kandydować na burmistrza, komitet wystawi także kandydatów na radnych do Rady Miejskiej.

Prawdopodobnie to jeszcze nie wszyscy kandydaci. Jak się dowiadujemy, nad zgłoszeniem kandydata na burmistrza zastanawiają się także dwa inne komitety.