reklama
reklama

Złamał zakaz zbliżania się i trafił do aresztu

Na sygnale, Wiadomości, 21.08.2020 15:00,
Policjanci zatrzymali 48-latka, który pomimo sądowego zakazu zbliżania się i odbycia kary pozbawienia wolności za znęcanie się nad swoją rodziną nie zastosował się do wymogów sądu. Mężczyzna został aresztowany na okres trzech miesięcy.
Złamał zakaz zbliżania się i trafił do aresztu

10 sierpnia br., andrychowscy policjanci interweniowali w jednym z domów w gminie Andrychów w związku z awanturą, którą wszczął 48-latek mający zakaz zbliżania się do swojej rodziny.

Pijany mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, a następnego dnia ponownie wrócił do rodzinnego domu, gdzie zaczął się awanturować. Nie chciał opuścić posesji, w związku z czym rodzina powiadomiła Policję. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut zakłócenia miru domowego i niestosowania się do orzeczonych przez sąd środków karnych.

Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec 48-latka środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną. 16 sierpnia, mieszkaniec gminy Andrychów, nie zważając na wymogi sądu i prokuratury, kolejny raz wtargnął do rodzinnego domu, gdzie wszczął awanturę w trakcie której groził członkom rodziny.

Ponowna interwencja zakończyła się zatrzymaniem mężczyzny i przedstawieniem mu kolejnych zarzutów. Sąd Rejonowy w Wadowicach na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt tymczasowy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5 (kara może być zwiększona o połowę z uwagi na fakt, że mężczyzna dopuścił się czynów w warunkach recydywy).


źródło: KPP Wadowice



reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy