To nie pierwszy raz, kiedy podczas spaceru w lesie na terenie gminy Andrychów, mieszkańcy napotykają ślady bytowania wilków.
W okolicach Andrychowa takie sytuacja zdarzają się coraz częściej. Jest się czego bać? Teoretycznie nie. Jak potwierdzają leśnicy - wilk nie jest groźny dla człowieka i unika ludzi. Niemniej, zdarzają się również nieprzyjemne sytuacje. Ostatnio media informowały, że wilk zaatakował człowieka w lesie w województwie podkarpackim.
Dużo gorzej jeśli ktoś wybierze się do lasu na spacer z psem i spuści go ze smyczy. Spotkanie psa z wilkiem może się źle skończyć dla tego pierwszego.
Naturalne jest natomiast, żel wilki żywią się leśną zwierzyną. Zdarza się, że atakują także owce i zwierzęta domowe, które znajdują się blisko lasu.
W Polsce od 1998 roku wilk jest gatunkiem ściśle chronionym, dlatego nie mogą być obiektem polowań myśliwych.
Kilka lat temu naukowcy policzyli wilczą populację w lasach regionu. W Beskidzie Żywieckim stwierdzono obecność pięciu wilczych watah. Każda z nich liczy ok. 5-7 osobników. W Beskidzie Małym jest prawdopodobnie jedna taka rodzina.
Resztki sarny znalezione w Zagórniku, foto: nadesłane
ѕzαℓσиу ∂ιαвєłєк.! , 29.07.2023 05:32
a kaczki pływają po jeziorze i żrą owady i glony
Zibi33, 28.07.2023 18:28
"Naturalne jest natomiast, żel wilki żywią się leśną zwierzyną" Nie ma obawy żel wilki są niegroźne