W środę (5.09) wieczorem do bardzo groźnego wypadku doszło na drodze krajowej nr 28 w Suchej Beskidzkiej. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący samochodem mitsubishi jadąc w kierunku Wadowic stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas i uderzył w betonowy przepust.
Siła uderzenia była duża. Auto zostało zniszczone. Wezwano strażaków, zespół ratownictwa medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Samochodem podróżowało małżeństwo z powiatu będzińskiego. Obie osoby zostały ranne, były zakleszczone w samochodzie. Kobiety, niestety mimo wysiłku ratowników nie udało się uratować. Mężczyzna w ciężkim został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Krakowie.
Policja ustala dokładne przyczyny tego wypadku.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem marki Mitsubishi Colt jadąc od Makowa Podhalańskiego w kierunku Wadowic, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadził do bocznego zderzenia z pojazdem marki Toyota Yaris, którego kierująca jechała z przeciwnego kierunku i aby uniknąć czołowego zderzenia z mitsubishi skręciła w lewą stronę zjeżdżając do osi jezdni. Następnie mitsubishi zjechał do przydrożnego rowu uderzając w betonowy przepust.
Brak komentarzy