reklama
reklama

Kryminalni z Andrychowa schwytali nietypowego złodzieja [AKTUALIZACJA]

Na sygnale, Wiadomości, 20.04.2021 10:15, DK, foto: pixabay
Jego celem były gołębie. Straty są spore.
Kryminalni z Andrychowa schwytali nietypowego złodzieja [AKTUALIZACJA]

Dzięki pomocy lokalnych hodowców gołębi, policjantom udało się zatrzymać złodzieja cennych okazów tego - wydawałoby być się mogło - pospolitego gatunku ptaka. Gołębie pocztowe to jednak pasja hodowców. Niektóre są bardzo cenne.

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że złodziej działał od wielu lat w regionie. Pochodzący z Sułkowic mężczyzna przywłaszczał sobie gołębie warte dziesiątki tysięcy złotych.



Okradał sąsiadów i nie tylko. Przed samym aktem kradzieży robił rozeznanie - odwiedzał hodowców i wypytywał o ceny. Ci, których okazy hodowlane były najcenniejsze byli obserwowani przez mężczyznę i kiedy np. gdzieś wyjeżdżali - włamywał się na ich posesję i kradł gołębie.

Hodowcy wyceniają straty na dziesiątki tysięcy złotych. Tylko jedna z „ofiar” złodzieja wyceniła swoje gołębie (kilka sztuk) na 16 000 zł.

Sprawę potwierdza policja. Poniżej komunikat:
- Jak ustalili funkcjonariusze łupem złodzieja padło 6 cennych okazów gołębi, których wartość właściciel wycenił łącznie na kwotę 14 tys. złotych. Natomiast na początku kwietnia br. policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące kradzieży ptaków z gołębnika z terenu gminy Andrychów. W tym przypadku hodowca powiadomił o kradzieży 16 gołębi wartych 18 tys. złotych. Wszystko wskazywało na to, że za kradzieżami stoi ten sam sprawca. Andrychowscy śledczy, przy współpracy z pokrzywdzonymi hodowcami gołębi, wytypowali sprawcę tego przestępstwa.

Kilka dni temu zatrzymano podejrzewanego 59-letniego mieszkańca gminy Andrychów. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili miejsce, gdzie sprawca ukrywał skradzione gołębie. Pokrzywdzeni rozpoznali swoje ptaki. Pierwszy z nich odzyskał wszystkie gołębie, natomiast drugi z pokrzywdzonych odzyskał cztery. Policjanci zabezpieczyli łącznie 24 gołębie, ustalili również innych pokrzywdzonych hodowców - informuje mł. asp. Agnieszka Petek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

59-latkowi przedstawiono dwa zarzuty kradzieży, do których się przyznał i złożył na tę okoliczność obszerne wyjaśnienia. Mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Sprawa jest rozwojowa.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

bolo123, 20.04.2021 09:45

cyt. ..."Tylko jedna z „ofiar” złodzieja "... . Ofiarą tutaj jest "redaktor " (słowo w cudzysłowie, bo nie wiedziałem jak określić autora tego artykułu), bo w przypadku kradzieży możemy mówić jedynie o pokrzywdzonym. No cóż czasami brakuje słów jak się czyta MN