W sobotni wieczór strażacy z Andrychowa niemal o tej samej porze zostali wezwani do dwóch zdarzeń.
Paliły się suche trawy za ciepłownią przy ulicy Lenartowicza. Droga interwencja dotyczyła pożaru do jakiego miało dojść w budynku przy ulicy Garncarskiej, ale jak się dowiadujemy był to fałszywy alarm.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy