Jak informuje policja, w środę (8.06) na telefon stacjonarny 77-letniej mieszkanki Andrychowa zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Policji i poinformował ją, że jej córka spowodowała wypadek śmiertelny i aby uniknąć kary więzienia musi wpłacić kaucję.
Niestety starsza pani uwierzyła w przedstawioną przez rzekomego policjanta tzw. „legendę”. Zgodnie z instrukcją fałszywego funkcjonariusza, z którym cały czas prowadziła rozmowę, pieniądze w kwocie 50 tys. złotych przekazała młodej kobiecie, która przyszła do jej mieszkania. Po czasie okazało się, że seniorka wpadła w sieć przestępczej manipulacji.
- Ponownie apelujemy do wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Jeśli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Pamiętajmy, że funkcjonariusze Policji nie informują telefonicznie o prowadzonych działaniach. Nigdy też nie żądają wypłaty pieniędzy, nie wnoszą o ich przekazanie, dokonanie wpłaty na określone konto czy pozostawienie we wskazanym miejscu.
Prosimy również, aby rodziny osób starszych informowały je o tego typu zagrożeniach ze strony oszustów, wskazując sposób postepowania w podejrzanych sytuacjach
- informują policjanci
źródło: policja
Brak komentarzy