Właśnie mija miesiąc od kiedy dzieci z czwartej klasy szkoły podstawowej w Zespołu Szkół nr 1 w Wieprzu uczą się w 32 – osobowej klasie.
Choć dyrektor stara się jak może, to łatwo nie ma. Rodzice jednak się nie poddają. Kilka dni temu otrzymali odpowiedź od Małopolskiego Wicekurator Oświaty Haliny Cimer w ich sprawie.
Okazuje się, że w lipcu w szkole została przeprowadzona kontrola, w wyniku której dyrektor otrzymał stosowne zalecenia od kuratorium, na które jednak nie wyraziła zgody wójt Wieprza. Z tego względu Małopolski Kurator Oświaty wszczął postępowanie administracyjne wobec wójt Małgorzaty Chrapek, która otrzymała polecenie usunięcia uchybienia do dn. 30 września br. Wójt jednak nie zrealizowała polecenia.
W kuratorium oświaty stwierdzili, że taka postawa wójta ma charakter „władczy i wiążący” co ich zdaniem jest wkraczaniem w wyłączne kompetencje dyrektora szkoły.
Skontaktowaliśmy się z wójt Małgorzatą Chrapek. Powiedziała, że w szkole wszystko jest w porządku i dzieci są zadowolone. W tej sprawie wójt nie będzie już podejmowała żadnych kroków.
Z kolei radny Bogdan Gawenda w piśmie wypomniał wójt, że ta „naznacza” czwórkę dzieci, które przynależą do innego obwodu, a zapisały się do ZS nr 1, poprzez dążenie do poglądu jakoby one były winne tej sytuacji. Radny przypomina też, że gmina nie przedstawiła żadnych analiz edukacyjnych, na podstawie których dokonano połączenia klas oraz dowodów na konsultacje z rodzicami. Radny jest też oburzony, że na zapytanie o rozmieszczeniu uczniów w klasie, otrzymał plany ewakuacyjne szkoły.
Wynika z tego, że kuratorium swoje a wójt swoje. Co z tego wyniknie?
Będziemy informować na bieżąco.
Poniżej treść pisma jakie otrzymali rodzice od wicekurator H. Cimer kilka dni temu:
Brak komentarzy